Widok
chorowita niania...
Witam mamy, zwlaszcza te zatrudniajace opiekunki,
Zatrudniam nianie na umowe o zatrudnianiu nian, jest to mloda osoba, jednak bardzo chorowita, w ciagu roku kilka razy chorowala tak, ze brala antybiotyki i lekarz zalecal zwolnienie. Raz akurat bylismy na urlopie wiec nie wplywalalo to na jej prace. Za drugim razem wzielam opieke (80% platna) a niani mimo to wyplacilam pelna pensje (ponad tydzien nieobecnosci), potem dosc zcseto zdarzaly sie przeziebienia (1-2 dni niedyspozycji). Pozniej znowu antybiotykoterapia. Teraz znowu... Moj blad ze nie umawialam sie z niania co do chorob. Wczesniej zajmowala sie dzieckiem znajomych i w ciagu 2 lat raz zachorowala-wiec z gory zalozylam ze podobnie bedzie u nas. Cala rodzine mam daleko, w pracy dosc czesto biore opieke-a to z powodu choroby dzieci, a to niani... Niania nie oplaca skladki chorobowej. Czy mialyscie podobne doswiadczenia? Dziecko sie przywiazalo, prawdopodobnie w tym roku wyslemy je do przedszkola (ale nie jest to pewne) i nie ma idealnego rozwiazania, aczkolwiek ja juz zaczynam miec dosc, w pracy tez sa zwolnienia, a ja mam nianie i conajmniej raz w m-cu jestem na opiece. Niania mowi ze zaraza sie od dziecka...no ale my w tym czasie zarazilismy sie od dziecka tylko raz, a ona ze 4 razy... mowie o chorobach z antybiotykami (angina, ucho...). Nie zamierzam tym razem placic za nieobecnosc, w umowie nie mamy nic o chorobach, ale wydaje mi sie ze zgdonie z prawem nie przysluguje jej prawo do wynagodzenia... Wiecie cos o tym?
Zatrudniam nianie na umowe o zatrudnianiu nian, jest to mloda osoba, jednak bardzo chorowita, w ciagu roku kilka razy chorowala tak, ze brala antybiotyki i lekarz zalecal zwolnienie. Raz akurat bylismy na urlopie wiec nie wplywalalo to na jej prace. Za drugim razem wzielam opieke (80% platna) a niani mimo to wyplacilam pelna pensje (ponad tydzien nieobecnosci), potem dosc zcseto zdarzaly sie przeziebienia (1-2 dni niedyspozycji). Pozniej znowu antybiotykoterapia. Teraz znowu... Moj blad ze nie umawialam sie z niania co do chorob. Wczesniej zajmowala sie dzieckiem znajomych i w ciagu 2 lat raz zachorowala-wiec z gory zalozylam ze podobnie bedzie u nas. Cala rodzine mam daleko, w pracy dosc czesto biore opieke-a to z powodu choroby dzieci, a to niani... Niania nie oplaca skladki chorobowej. Czy mialyscie podobne doswiadczenia? Dziecko sie przywiazalo, prawdopodobnie w tym roku wyslemy je do przedszkola (ale nie jest to pewne) i nie ma idealnego rozwiazania, aczkolwiek ja juz zaczynam miec dosc, w pracy tez sa zwolnienia, a ja mam nianie i conajmniej raz w m-cu jestem na opiece. Niania mowi ze zaraza sie od dziecka...no ale my w tym czasie zarazilismy sie od dziecka tylko raz, a ona ze 4 razy... mowie o chorobach z antybiotykami (angina, ucho...). Nie zamierzam tym razem placic za nieobecnosc, w umowie nie mamy nic o chorobach, ale wydaje mi sie ze zgdonie z prawem nie przysluguje jej prawo do wynagodzenia... Wiecie cos o tym?
Jak to jest, jak niania chora, to nie przychodzi i Ty zostajesz z dzieckiem i jak dziecko chore, to też Ty zostajesz? To dużo tych zwolnień musisz brać i niani też sporo wolnego wychodzi. No jeszcze jest jedna kwestia: jeżeli niania jest chora, a nie dziecko, to właściwie Ty nie jesteś uprawniona do tego, żeby dostać z tego powodu zwolnienie lekarskie. To przysługuje z powodu choroby dziecka lub innego członka rodziny, nie opiekunki dziecka. Ustawa przewiduje jeszcze taką sytuację, że można z tego skorzystać jeśli żłobek czy przedszkole dziecka zostanie niespodziewanie zamknięte, ale przewiduje najwyżej kilka dni w roku, a nie np kilka razy po tydzień albo dłużej.
Poza tym, skoro Ty masz chorobowe płatne tylko 80%, to dlaczego niania ma mieć 100%?
I co za znaczeie ma, czy zaraża się od dziecka? Przecież pracownikom przedszkoli, szpitali czy innych miejsc, gdzie łatwo się czymś zarazić nie przysługują z tego tytułu żadne dodatkowe prawa. Pielęgniarka w szpitalu zakaźnym ma tyle samo dni zwolnienia i tak samo płatne jak np. księgowa.
Poza tym, skoro Ty masz chorobowe płatne tylko 80%, to dlaczego niania ma mieć 100%?
I co za znaczeie ma, czy zaraża się od dziecka? Przecież pracownikom przedszkoli, szpitali czy innych miejsc, gdzie łatwo się czymś zarazić nie przysługują z tego tytułu żadne dodatkowe prawa. Pielęgniarka w szpitalu zakaźnym ma tyle samo dni zwolnienia i tak samo płatne jak np. księgowa.
nalezy? z tym ze moja pensja zmniejszona o 20% bedzie mniejsza od 20% niani, to chyba logiczne, chyba ze dajesz niani cala swoja pensje. Ja w zeszlym roku bylam raz na L4 z powodu antybiotyku, a nie 4 czy 5, do tego czesto wcezsniejsze wykscia do lekarza itp..Po prostu uwazam ze naduzywa zaufania. Opieka zgodnie z ustawa nalezy mi sie, jak mam z niania podpisana umowe aktywizacyjna. Tak jak dzieci cruja czesto musze wziac pare dni opieki, a co wasze nianie chodza z dziecmi do lekarza? jezdza na SOR? nie spia w nocy bo goraczkuje? (mowie o dziecku ponizej 2 lat)?Czasem przy mlodszym dziecku biore L4, ale na krocej niz na choroby niani..
jesli nalezy to tylko z mojej wlasnej dobrej woli, a juz mi jej brak, bo jak mowilam placilam przez rok, ale widze ze ostatnio chyba za czesto sie to zdarza....Jak mowilam niania nie placi skladki chorobowej, a gdyby palcila ZUS by jej wyplacil..wiec z tego chyba jasno wynika ze rodzic nie placi, a jakby zaslza w ciaze to tez mam placic bo lekarza zalecil lezec??? zatrudnisz taka nianie?
myslalam ze to normalne forum, ale tu cyba same jakies sftrustrowane matki, pracuje uczciwe, i pewnie w tej samej amerykanskiej korporacji co sfrustrowana aga.. moze ze duzo seriali ogladacie
Po prostu bylam ciekawe jakie sa doswoadzenia innych mam w tym zakresie
ale przynajmniej widze ze chyba rzeczywiscie niania zaczyna przesadzac, bo z waszych wypowiedzi wynika ze to nienormalne placic komus za absencje, nawet krotkotrwala, az tak nienormlane ze zaczynacie pisacie wlasne scenariusze
Po prostu bylam ciekawe jakie sa doswoadzenia innych mam w tym zakresie
ale przynajmniej widze ze chyba rzeczywiscie niania zaczyna przesadzac, bo z waszych wypowiedzi wynika ze to nienormalne placic komus za absencje, nawet krotkotrwala, az tak nienormlane ze zaczynacie pisacie wlasne scenariusze
wiem o czym pisze, i nie zakladaj ze od razu ktos kreci. nie wiem po ilu dniach choroby placi ZUS, ale to i tak dopeiro po 90dniach placenia skladek bez przerwy. Ja jej do tej pory placilam za chrobowe z czysto ludzkich pobudek, o ktorych moze Ty nie masz pojecia-ale nie stac mnie wiecej na placenie ( a malo nie placimy) za ciagle wakacje...nie stac nie znaczy tylko o finanse, ale szanuje tez swoja prace, szanuje nianie i jej prace, ale tego wymagam tez od innych. dlatego sie zasatnawiam czy nie naduzywa naszego zaufania
Ja place za chorobowe z jednego powodu, bo sie nalezy, skoro kogos zatrudniam.
Dluzej niz tydzien mi niania nie chorowala.
Za urlopy tez place, bo niania ma do nich prawo.
I nie robie z tego powodu siebie meczenicy, bo to po prostu wynika z prawa.
A czemu nie masz 90 dni placenia skaldek, z Twoich opowiesci, skoro juz byly wakacje to chyba 3 miesiace minely.
Dluzej niz tydzien mi niania nie chorowala.
Za urlopy tez place, bo niania ma do nich prawo.
I nie robie z tego powodu siebie meczenicy, bo to po prostu wynika z prawa.
A czemu nie masz 90 dni placenia skaldek, z Twoich opowiesci, skoro juz byly wakacje to chyba 3 miesiace minely.
to czytaj ze zrozuemieniem, albo sama zatrudniasz nianie na czarno, skoro nie wiesz na czym polega umowa aktywizacyjna, napisalam w pirwszym psocie ze niania nie odprowadza skladek chorobpwych, a ZUS placi emerytalne i rentowe...
A skoro cie stac na placenie niani ponad 300 za jej -srednio raz na 1.5 m-ca chorobowe i opieka, to zazdroszze....
A skoro cie stac na placenie niani ponad 300 za jej -srednio raz na 1.5 m-ca chorobowe i opieka, to zazdroszze....
a jesli juz chcesz pokazac swiatu jaka wspaniala matka jestes to nie rob to kosztem innych, ja tez za kazdy urlop place i co mam sie tym chwalic? wciagnelam nianie do prywtaego ubezpeczenia medycznego bo chcialam zeby zrobila badania na ktore normlanie musiala by czekac pol roku, dawalam wolne na kazde badania a robila ich mnostwo i wiele inncyh plynacych z empatii i zrozumienia gestow, ale chyba sa jakies granice...wiec jesli nie masz juz nic do dodania na moje pyatnie to prosze juz snuj historii
to Ty sie chwalisz ....
Ja po prostu nie rozumiem jak mozna miec pretencje do kogos ze choruje. Co innego jakbys wiedziala ze oszukuje, a co innego kiedy naprawde cos sie dzieje. Przeciez dla wlasnego widzimisie po tych lekarzach nie lata.
A ta wstawka nt tego co je juz zupelnie byla nie na miejscu.
A z drugeij strony, jesli Ci to az tak nie pasuje to po prostu poszukaj kogos innego i tyle. Dajesz wypowiedzenie i szukasz nowej niani.
A zabieranie czesci pensji osobie ktora juz i tak musi wydac kase na lekarstwa jest wg mnie po prostu nie fair. Szczegolnie ze tu nie chodzi o 80 % a o calosc za czas choroby.
Ja po prostu nie rozumiem jak mozna miec pretencje do kogos ze choruje. Co innego jakbys wiedziala ze oszukuje, a co innego kiedy naprawde cos sie dzieje. Przeciez dla wlasnego widzimisie po tych lekarzach nie lata.
A ta wstawka nt tego co je juz zupelnie byla nie na miejscu.
A z drugeij strony, jesli Ci to az tak nie pasuje to po prostu poszukaj kogos innego i tyle. Dajesz wypowiedzenie i szukasz nowej niani.
A zabieranie czesci pensji osobie ktora juz i tak musi wydac kase na lekarstwa jest wg mnie po prostu nie fair. Szczegolnie ze tu nie chodzi o 80 % a o calosc za czas choroby.
A Tobie kto daje na lekarstwa Twoje lub dzieci? tez amerykanska firma?
Ja oplacam skladki chorobowe dlatego dostaje za czas choroby, niania zdecydowala ze nie bedzie ich oplacac...a ja ponosze tego konsekwencje, uwazasz ze to jest fair? Jak w tym tempie pojdzie to do konca roku mogemiec ok 40 dni opieki, tylko z powodu niani-nawet jesli rzeczywiscie choruje- myslisz ze kazdy pracwoadwca to zrozumie?
I tak zaczynam sie rozgladac pomalu, na razie na dorywcza pomoc, wlasnie w sytuacjach gdy niania zachoruje, wiec wtedy na pewno nie bede placic podwojnie.
Po prostu chcialam wiedziec jak sprawa chorob wyglada u innych mam czy nian. Bo to normalne ze niania tez czlowiek i tez zachoruje, ale wiem tez jak lekarze czesto chetnie wypisuja zwolnienia. Nie chce jej kontrolowac, wole ufac, ale sa granice
Ja oplacam skladki chorobowe dlatego dostaje za czas choroby, niania zdecydowala ze nie bedzie ich oplacac...a ja ponosze tego konsekwencje, uwazasz ze to jest fair? Jak w tym tempie pojdzie to do konca roku mogemiec ok 40 dni opieki, tylko z powodu niani-nawet jesli rzeczywiscie choruje- myslisz ze kazdy pracwoadwca to zrozumie?
I tak zaczynam sie rozgladac pomalu, na razie na dorywcza pomoc, wlasnie w sytuacjach gdy niania zachoruje, wiec wtedy na pewno nie bede placic podwojnie.
Po prostu chcialam wiedziec jak sprawa chorob wyglada u innych mam czy nian. Bo to normalne ze niania tez czlowiek i tez zachoruje, ale wiem tez jak lekarze czesto chetnie wypisuja zwolnienia. Nie chce jej kontrolowac, wole ufac, ale sa granice
Nie wiem, jak to działa przy zatrudnianiu niani, ale... skoro miała możliwość, żeby opłacać składki na ubezpieczenie chorobowe, a dobrowolnie z tego zrezygnowała, to znaczy, że bierze na siebie ryzyko tego, że jeśli zachoruje, to nie dostanie żadnych pieniędzy. W takiej sytuacji nie powinnaś czuć się zobowiązana, żeby jej płacić.
No to po prostu powiedz niani ze z racji tak wielu chorob, nie bedziesz moga jej zatrudniac, bo Twoj pracowaca patrzy na to nieprzychylnym okiem. I ze mozesz stracic prace w przypadku kolejnych dni wzietych na opieke.
U nas niania choruje max 2 razy w roku, z 3-4 dni jej nie ma.
My placimy 1600-1700 na reke. Z tym ze czasmi odbiera starsze dzieci z przedszkola i gdy one choruja ma pod opieka trojke.
U nas niania choruje max 2 razy w roku, z 3-4 dni jej nie ma.
My placimy 1600-1700 na reke. Z tym ze czasmi odbiera starsze dzieci z przedszkola i gdy one choruja ma pod opieka trojke.
a nie lepiej porozmawiać z nianią?
1. na temat choroby - powiedzieć wprost, że w pracy u CIebie szykują sie zwolnienia i mimo, że jesteś zadowolona z jej opieki (bo domniemam, że ogólnie jestes zadowolona), ale niestety Twoja dalsza nieobecnosc w pracy jest niemozliwa w takich sytuacjach (swoją drogą - masz też zapewne męża? - jak u niego wygląda kwestia brania wolnego na opiekę? przecież można to jakoś podzielić między oboje rodziców).
porozmawiaj z niania jakie widzi rozwiazania - jesli faktycznie choruje to nie ma sie na to wplywu, jesli zależeć jej bedzie na pracy u CIebie to mozecie sie umowic, że chorobowe ma nieplatne, chyba, że zacznie placic skladki, a Ty na ten czas bedziesz zatrudniac opiekunke dorywczo, jesli symuluje to choroby sie skoncza w takim przypadku
2. co do wynagrodzenia to kazdego czlowieka satysfakcjonuje co innego - najlepiej pogadaj z niania o jej oczekiwaniach finansowych czy se nie zmienily.
Ty i niania jestescie dorosle wiec mozna porozmawiac o warunkach pracy.
1. na temat choroby - powiedzieć wprost, że w pracy u CIebie szykują sie zwolnienia i mimo, że jesteś zadowolona z jej opieki (bo domniemam, że ogólnie jestes zadowolona), ale niestety Twoja dalsza nieobecnosc w pracy jest niemozliwa w takich sytuacjach (swoją drogą - masz też zapewne męża? - jak u niego wygląda kwestia brania wolnego na opiekę? przecież można to jakoś podzielić między oboje rodziców).
porozmawiaj z niania jakie widzi rozwiazania - jesli faktycznie choruje to nie ma sie na to wplywu, jesli zależeć jej bedzie na pracy u CIebie to mozecie sie umowic, że chorobowe ma nieplatne, chyba, że zacznie placic skladki, a Ty na ten czas bedziesz zatrudniac opiekunke dorywczo, jesli symuluje to choroby sie skoncza w takim przypadku
2. co do wynagrodzenia to kazdego czlowieka satysfakcjonuje co innego - najlepiej pogadaj z niania o jej oczekiwaniach finansowych czy se nie zmienily.
Ty i niania jestescie dorosle wiec mozna porozmawiac o warunkach pracy.
no chyba czas najwyzszy na rozmowe. Ogolnie bylam zadowolona z pracy niani, dziecko ja lubi, ale od jakiegos czasu zauwazylam po prostu ze jej chyba nie zalezy za bardzo na pracy, ciagle pytania o wczesniejsze wyjscia, czasami naprawde z byle powodu, a na prosbe by zostala 15-20min dluzej, nie kryla niezadowolenia... nie weim w czym rzecz bo wzesniej nie bylo takich sytuacji, dlatego niestety konieczna szczera rozmowa
Maju podsyłam ci link do fajnie opisanych w skrócie zasad umowy aktywizacyjnej
http://prawo.rp.pl/artykul/721012.html?print=tak&p=0
Jeśli będziesz miała po tym jeszcze jakieś pytania to pisz śmiało.
Pozdrawiam.
http://prawo.rp.pl/artykul/721012.html?print=tak&p=0
Jeśli będziesz miała po tym jeszcze jakieś pytania to pisz śmiało.
Pozdrawiam.
Maja przede wszystkim rozmowa może wiele rozwiązać i na Twoim miejscu nie mówiałabym, że w firmie szykują się zwolnienia bo to nie jej sprawa ale po prostu zatrudniłas ja żeby móc chodzic do pracy a jej ciągła niedyspozycyjność utrudnia to Tobie. Ja wiem że każdy ma prawo do chorowania, ale specyfika tej pracy jest akurat taka, że przychodzisz opiekować sie dzieckiem i tyle jeżeli nie możesz sie wywiązać z umowy to sobie dziekujeci za współprace.
Wiem też że niejest łatwo znaleźć dobra ninie ale z tego co piszesz ona taka nie jest.
Wiem też że niejest łatwo znaleźć dobra ninie ale z tego co piszesz ona taka nie jest.
no i niestety potwierdzily sie moje przeczucia. Domyslalam sie dlaczego niani ostatnio za bardzo nie zalezalo na pracy u nas, ani szybkim "wyzdrowieniu". Na zaswiadzceniu jakie mi przyslala bylo napisane: "lezenie". Jednak musialam sprawdzic, bo nie odbierala moich telefonow, ani sms-ow, a ja nie wiedzialam czy w poniedzialek bedzie w pracy czy nie... Niania na zwolnieniu pracuje na myjni, prawdpopodobnie od rana do wieczora, kiedys mowila ile za jeden dzien mozna "wyciagnac" na myjni gdzie pracuje kolezanka, wiec pojechalam, ale modlilam sie zeby to tylko byla moja chora wyobraznia. Niestety. Dla mnie to rozwiazanie umowy ze skutkiem natychmiastowym. Dzisiaj ma przyjsc na ostateczna rozmowe, podpisanie umowy, ze rozstajemy sie bez wypowiedzenia (mimo ze umowilismy sie na 1 m-c, ale w takim przypadku nie ma mowy o tym). I zaczynam szukac niani od zaraz. Jak ktos zna osobe godna polecenia (odpowiedzialna!), ktora zajelaby sie dzieckiem do wrzesnia (na ok 10h dziennie, Gdansk Poludnie) to prosze o wiadomosc
tam umowy na pewno nie ma. Troche ochlonelam juz z szoku, staram sie jej nie oceniac, mloda dziewczyna chyba sie troche pogubila, bo z natury nie jest zla. narobila dlugow, chciala je pewnie splacic, wsparacia rodziny wiem ze nie ma...No ale ja tez musze myslec o swojej rodzinie, staralismy sie jej pomoc, ale stracila juz swoja szanse u nas. Moze ktos inny jeszcze do niej reke wyciagnie, ale my juz raczej nie.
ja jak pracowalam niedługo co prawda bo dorobilam sie wlasnego szkraba bedac niania heh to raz zdarzylo mi sie zachorowac i placili mi polowe rodzice malego chociaz nic wczesniej o tym nierozmawilismy pracowalam w takim systemie ok 9 h od pon do pt maly wtedy mial 13 msc zarabialam 1200 zł jesli chcialam wyjsc szybciej raz na jakis czas cos zalatwic to nieodejmowali mi tego ale to dziala w dwie strony bo tu korki tu zakupy ale niemialam z tym problemu trafilam na swietnych ludzi :)
Również ciekawe artykuły można znaleźć na stronach
Zobacz całość:
7 grzechów głównych niani http://www.warszawaniania.pl
Jak zostać dobrą opiekunką do dziecka ? http://www.warszawaopiekunka.pl
Czym kierować się przy wyborze niani dla dziecka? http://www.nianiapraca.pl
Opiekunka na wakacje http://www.krakowopiekunka.pl
Szukając niani sprecyzuj swoje oczekiwania http://www.opiekunkadodzieckakrakow.pl
Opiekunka do dziecka, babcia czy przedszkole? http://www.opiekunkadodzieckapoznan.pl
Niania z zamieszkaniem we Wrocławiu http://www.opiekunkiwroclaw.pl
Chcesz wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim? http://www.opiekunkalodz.pl
Jak wybrać odpowiednią opiekunkę http://www.opiekunkalublin.pl
Zobacz całość:
7 grzechów głównych niani http://www.warszawaniania.pl
Jak zostać dobrą opiekunką do dziecka ? http://www.warszawaopiekunka.pl
Czym kierować się przy wyborze niani dla dziecka? http://www.nianiapraca.pl
Opiekunka na wakacje http://www.krakowopiekunka.pl
Szukając niani sprecyzuj swoje oczekiwania http://www.opiekunkadodzieckakrakow.pl
Opiekunka do dziecka, babcia czy przedszkole? http://www.opiekunkadodzieckapoznan.pl
Niania z zamieszkaniem we Wrocławiu http://www.opiekunkiwroclaw.pl
Chcesz wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim? http://www.opiekunkalodz.pl
Jak wybrać odpowiednią opiekunkę http://www.opiekunkalublin.pl