Odpowiadasz na:

Re: chrzakanie dziecka

my skolei swego czasu mieliśmy stwierdzoną alergię na kilka czynników, głównie roztocza, ale w domu jeszcze nie zaczęliśmy grzać, więc nic się nie zmieniło, a chrząkanie okrutne :/
czytałam o...

my skolei swego czasu mieliśmy stwierdzoną alergię na kilka czynników, głównie roztocza, ale w domu jeszcze nie zaczęliśmy grzać, więc nic się nie zmieniło, a chrząkanie okrutne :/
czytałam o tym tasiemcu.. może to jest trop?

zobacz wątek
8 lat temu
~piegoosek

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry