Re: chrzciny- kłótnia z rodzicami
heh...ja z chrzcinami też miałam problem, tzn dla mnie i męża to był żaden problem ale jak się potem okazało dla mojej rodziny ogromny :)
Otóż ja na chrzciny zaprosiłam tylko moich rodziców,...
rozwiń
heh...ja z chrzcinami też miałam problem, tzn dla mnie i męża to był żaden problem ale jak się potem okazało dla mojej rodziny ogromny :)
Otóż ja na chrzciny zaprosiłam tylko moich rodziców, rodziców męża, mojego brata, brata męża (chrzestny) oraz moją kuzynkę z jej mężem (chrzestna). I finito. Kameralne chrzciny w domu. Moja mama ma dwie siostry i jak się okazało-jedna z nich nie mogła i nadal nie może wybaczyć mi tego że nie zaprosiłam tej drugiej (to akurat mama mojej kuzynki która została chrzestną). Teraz robi mi wyrzuty bo ta ciocia której nie zaprosiłam była ciężko chora i umarła...więc sobie wyobraźcie jak ja się czuję za każdym razem jak ona mi d*pę truje że jej nie zaprosiłam...
jak dla mnie rąbnięta jest i tyle i powiedziałam jej że nie życzę już sobie komentarzy na temat tego co było a z chrzcinami syna będzie podobnie!
moim zdaniem nie powinnaś się godzić na coś czego nie chcesz.
ps moja mama na moim ślubie też strzeliła focha bo jej się miejsce nie podobało! mimo iż wiedziała gdzie będzie siedzieć! olałam to....
zobacz wątek