Re: chrzest nieślubnego dziecka
ja mialam starszny problem zeby ochrzcic Sarke w mojej parafii.ksiadz wyzwał mojego brata ktory mial byc ojcem chrzestnym a zyje bez slubu majac dziecko.(i tak wkoncu został chrzestnym hehe)
...
rozwiń
ja mialam starszny problem zeby ochrzcic Sarke w mojej parafii.ksiadz wyzwał mojego brata ktory mial byc ojcem chrzestnym a zyje bez slubu majac dziecko.(i tak wkoncu został chrzestnym hehe)
Natomiast moja znajoma,ktora stracila dziecko niedawno w 7 miesiacu ciazy i chciala je pochowac normalnie w tej samej parafii uslyszala tekst typu(od tego samego ksiedza wariata):"no jak to,ciaza niedonoszona!co za czasy!do czego to dochodzi!a teraz pogrzeb chce!".
Zostawiam to bez komentarza,bo bym musiala same" kropki "chyba napisac...
OPODATKOWAĆ KOŚCIÓŁ! moze troche pokory sie wtedy naucza.
zobacz wątek