Re: chrzest nieślubnego dziecka
Zgadzam się z nastką, napisała dokładnie to co i ja myślę a czego pewnie bym tak nie ujęła. Proponuję na spokojnie jeszcze raz przeczytać to co napisała nastka i proszę w końcu nie obrażać ludzi...
rozwiń
Zgadzam się z nastką, napisała dokładnie to co i ja myślę a czego pewnie bym tak nie ujęła. Proponuję na spokojnie jeszcze raz przeczytać to co napisała nastka i proszę w końcu nie obrażać ludzi wierzących (to do postu ani03..). Czarnego piaru nastka bynajmniej nie robi, a zresztą o czym tu mowa o jakimś ,,piarze", przecież nie o to w tym wszystkim chodzi.
zobacz wątek