Re: chrzest nieślubnego dziecka
niestety "co ludzie powiedzą" to nie tylko serial, ale i teoria wygłaszana nie tylko w tej kwestii
pamiętam jak proboszcz parafii mojego męża nie chciał się zgodzić, aby ten został...
rozwiń
niestety "co ludzie powiedzą" to nie tylko serial, ale i teoria wygłaszana nie tylko w tej kwestii
pamiętam jak proboszcz parafii mojego męża nie chciał się zgodzić, aby ten został chrzesnym naszej wspólnej Chrześniaczki, bo nie chodzi do kościoła, a jak chodzi to albo żuje gumę albo stoi pod kościołem i pali papierosy (to było 5 lat temu i oczywiście nie było to prawdą), proboszcz ma władzę
zobacz wątek