Odpowiadasz na:

Re: chrzestny bez ślubu kościelnego

Wiecie dziewczyny.Ja mama takie zdanie.Jestem katoliczką ale nie taką zagorzałą (jak mam sie już zglebiać).
Ale wybierająć chszestnych dla dziecka to bardziej patrzałam na to jaka jest ta... rozwiń

Wiecie dziewczyny.Ja mama takie zdanie.Jestem katoliczką ale nie taką zagorzałą (jak mam sie już zglebiać).
Ale wybierająć chszestnych dla dziecka to bardziej patrzałam na to jaka jest ta osoba,jaki ma stosunek do całej sprawy bycia chszestnym i czy bedzie w życiu mojego dziecka.Raczej nie wyliczałam jego grzechów i nie patrzałąm czy jest w kościele 2razy na meisiąc czy tylko od świeta.Bo moje dziecko raczej ode mnie (od rodziców)bedzie brało przykład chodzenia do kościoła i stosunku do religi.To mój obowiązek nauczyć tego dziecka.Mam w rodzinie osobe która chodzi co niedziele do kościoła ale na codzień jest bardzo nie odpowiedzialna i w życiu bym mu dziecka nie zostawaiła..i co dlatego że uczęszcza co niedziele do kościoła ma zostać chszestnym mojego dziecka...w Życiu!!!!
Dlatego też kościół stawia kryteria ale też nie zna życia i tak jest w dużych przypadkach.Ksiądz duzo wymaga od człowieka/katolika a nei zna jego np. sytuacji w rodzinie albo sytuacji życiowej.
Bo według niego powinno sie i koniec nie ma dyskusji

zobacz wątek
13 lat temu
aga87

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry