Re: ciąża a koty ?
Ja też mam kotka. I przed próbami "zajścia" zrobiłam sobie testy na Toxo. Wyszły negatywnie.
Moja kizia nie wychodzi na dwór, je tylko karmę dla kotów, więc prawdopodobieństwo zarażenia jej...
rozwiń
Ja też mam kotka. I przed próbami "zajścia" zrobiłam sobie testy na Toxo. Wyszły negatywnie.
Moja kizia nie wychodzi na dwór, je tylko karmę dla kotów, więc prawdopodobieństwo zarażenia jej i od niej jest niewielkie.
Bardziej boję się zarażenia przez prace w ogrodzie (robię to w rękawiczkach), czy właśnie surowego mięsa.
Lekarz powiedział, że jak bym chciała kontrolować się na Toksoplazmozę, to musiałabym to robić raz na dwa tygodnie, a troszkę te badania kosztują. Ale ostatnio dla świętego spokoju, po wizycie na wsi zrobiłam sobie badania jeszcze raz.
zobacz wątek