Re: ciąża a koty ?
Ja kotów unikałam jak ognia.Fakt,ze ich nie lubię......ale toksoplazmoza to coś okropnego.Mojej koleżanki córka ją ma i nie zazdroszczę jej.Ciągle do lekarzy biega z nią,a dziecko ma już 10 lat.
Ja kotów unikałam jak ognia.Fakt,ze ich nie lubię......ale toksoplazmoza to coś okropnego.Mojej koleżanki córka ją ma i nie zazdroszczę jej.Ciągle do lekarzy biega z nią,a dziecko ma już 10 lat.
zobacz wątek