Widok
ciąża a nadwaga/otyłość
Moja siostra chce zajść w ciążę,ale niestety nie jest szczupła,dużo się naczytała artykułow gdzie starszą,ze najlepiej wcale nie mieć dzieci jak się jest grubszym,chcę ją jakoś pocieszyć ale sama nie wiem jak,macie już w większości Dzieci jakie jest wasze zdanie na ten temat?
Bez przesady, raczej zwracam uwagę na takie artykuły, bo sama przed ciążą miałam nadwagę, ale aż takich tez tam nie widziałam.
Jak się waży za dużo, to przed ciążą trzeba próbować schudnąć w zdrowy i racjonalny sposób. Z moich doświadczeń - warto też zbadać tarczycę.
W ciąży, pod opieką położnika można nawet się odchudzać dalej! A z pewnością trzeba pilnować wagi i jeść zdrowo.
Schudłam właśnie w ciąży, chociaż wcale nie miałam takich intencji (mdłości plus dobrze wyregulowane hormony tarczycy). Teraz jestem w 9 miesiącu i mam tylko 5 kg na plusie i to przy okropnym zatrzymaniu wody i obrzękach.
Jak się waży za dużo, to przed ciążą trzeba próbować schudnąć w zdrowy i racjonalny sposób. Z moich doświadczeń - warto też zbadać tarczycę.
W ciąży, pod opieką położnika można nawet się odchudzać dalej! A z pewnością trzeba pilnować wagi i jeść zdrowo.
Schudłam właśnie w ciąży, chociaż wcale nie miałam takich intencji (mdłości plus dobrze wyregulowane hormony tarczycy). Teraz jestem w 9 miesiącu i mam tylko 5 kg na plusie i to przy okropnym zatrzymaniu wody i obrzękach.
Ano, nie dowiesz się :)
A tak na boku, Agatho, nie mogę się nadziwić - już 9-ty miesiąc u Ciebie! Fajna sprawa :) Ja mimo różnych takich i owakich przypadłości jestem w 20. tygodniu i cieszę się tym faktem bardzo! Tarczyca mi się od razu posypała, leki znów biorę, ale jest wesoło i póki co - zdrowo. Praca mnie nie boli, ucisku macicy na mózg też nie zauwazyłam ;)
Życze Tobie spokojnych najbliższych tygodni, jak najmniej dolegliwości!
A tak na boku, Agatho, nie mogę się nadziwić - już 9-ty miesiąc u Ciebie! Fajna sprawa :) Ja mimo różnych takich i owakich przypadłości jestem w 20. tygodniu i cieszę się tym faktem bardzo! Tarczyca mi się od razu posypała, leki znów biorę, ale jest wesoło i póki co - zdrowo. Praca mnie nie boli, ucisku macicy na mózg też nie zauwazyłam ;)
Życze Tobie spokojnych najbliższych tygodni, jak najmniej dolegliwości!
Agatha,
zaatakowałaś mnie w porzednim wątku wzburzona moimi poglądami, chwilę potem w następnym założonym przeze mnie wątku ostro pojechałaś z jedną forumką, na mój zawualowany ale jednak komplement zareagowałaś kolejną zaczepką zarzucając mi, że życzę Ci rozstępów, jakkolwiek by nie było to dajesz sie porwać emocjom na tym forum i jakoś trudno jest mi uwierzyć, że siedzisz sobie przed kompem spokojna jak śpiące niemowlę :)
czy te argumenty Cię przekonują czy może powinnam to lepiej wypunktować i załączyć cytaty ?
zaatakowałaś mnie w porzednim wątku wzburzona moimi poglądami, chwilę potem w następnym założonym przeze mnie wątku ostro pojechałaś z jedną forumką, na mój zawualowany ale jednak komplement zareagowałaś kolejną zaczepką zarzucając mi, że życzę Ci rozstępów, jakkolwiek by nie było to dajesz sie porwać emocjom na tym forum i jakoś trudno jest mi uwierzyć, że siedzisz sobie przed kompem spokojna jak śpiące niemowlę :)
czy te argumenty Cię przekonują czy może powinnam to lepiej wypunktować i załączyć cytaty ?
ja zaszłam w ciążę mając dodatkowe 50kg na plusie. moja lekarka powiedziała ze dziewczyny z takimi hormonalnymi przebojami jak moje (stąd otyłość) najczęściej chudną po ciąży bo hormony przysadki się "wyregulują". poza tym tak wyszło że odkąd zaszłam w ciążę widziało mnie bardzo dużo lekarzy w tym chyba z 5 ginekologów i żaden nie marudził;)
na razie ciąża dodała mi 2 kg czyli idealnie wg tabelki;)
na razie ciąża dodała mi 2 kg czyli idealnie wg tabelki;)
To znaczy, ze to nie jest prawda, co slysze od niektorych, ze puki sie nie schudnie nie ma szans na zajscie w ciaze, a jelsi to sa bardzo niewielkie??
Od znajomych, a nawet lekarzy(ginekologów) nieraz slyszalam, ze jelsi chce byc mama musze najpierw schudnac bo inaczej sie moge nie doczekac, bo duza nadwaga uniemozliwia zajscie w ciaze. Przyhmowalam to ze lzami w oczach, bo tak bardzo chcemy miec dziecko (staramy sie juz 3 lata) a jednak schudnac nie jets tak latwo i szybko, nie chcemy zcekac kolejnych iles lat az osiagne wlasciwa wage, lub choc schudne wieksza ilosc kg,jelsi w ogole to kiedykolwiek nastapi(watpie-taka juz mam budowe) Mi sie osobiscie zawsze wydawaloz ejelsi nadwaga nie pwooduje braku owulajci(u mnei nie powoduje),wszystkie wyniki mam dobre to chyba pomimo duzej nadwagi moge zostac mama... (No u nas zostaje przebadanie meza bo lekarze dotad sie braliz a mnie a za meza nie) Jak to jets w koncuz ta nadwaga?? to z etrzeba uwazac zeby za duzo nie przybrac w ciazy-wiem,ale zcy faktycznie wplywa/uniemozliwia zajscie w ciaze??Po was widze ze chyba nie...Dziewczyny, jak dlugo sie staralyscie o 1 dziecko???
Od znajomych, a nawet lekarzy(ginekologów) nieraz slyszalam, ze jelsi chce byc mama musze najpierw schudnac bo inaczej sie moge nie doczekac, bo duza nadwaga uniemozliwia zajscie w ciaze. Przyhmowalam to ze lzami w oczach, bo tak bardzo chcemy miec dziecko (staramy sie juz 3 lata) a jednak schudnac nie jets tak latwo i szybko, nie chcemy zcekac kolejnych iles lat az osiagne wlasciwa wage, lub choc schudne wieksza ilosc kg,jelsi w ogole to kiedykolwiek nastapi(watpie-taka juz mam budowe) Mi sie osobiscie zawsze wydawaloz ejelsi nadwaga nie pwooduje braku owulajci(u mnei nie powoduje),wszystkie wyniki mam dobre to chyba pomimo duzej nadwagi moge zostac mama... (No u nas zostaje przebadanie meza bo lekarze dotad sie braliz a mnie a za meza nie) Jak to jets w koncuz ta nadwaga?? to z etrzeba uwazac zeby za duzo nie przybrac w ciazy-wiem,ale zcy faktycznie wplywa/uniemozliwia zajscie w ciaze??Po was widze ze chyba nie...Dziewczyny, jak dlugo sie staralyscie o 1 dziecko???
Słonko nic się nie martw, przecież naokoło pełno ciężarówek z nadwagą więc jak widać jest to możliwe.
Nadwaga często idzie w parze z zespołem PCO, który faktycznie utrudnia/uniemożliwia zajście. Poza tym, kobiecie z nadwagą, co tu dużo ukrywać, jest po prostu ciężej. Narządy wewnęrzne są bardziej osłabione a jednocześnie narażone na wiekszy wysiłek, w miarę przybierania na wadze też nie robi się wcale lżej. Po prostu zdrowiej jest schudnąć przed ciąża.
Ja w tej chwili nie mam jeszcze nic na plusie, brzuch też niewiele powiekszony, a męczę się strasznie, pójście do sklepu osiedlowego jest dla mnie wysiłkiem porównywalnym z przebiegnieciem maratonu :) Jakbym miała 20 kg mniej to by pewnie tak źle nie było.
Jeżeli w Twoim przypadku wykluczone są wszystkie zaburzenia, to sama nadwaga nie jest przeszkodą. Po prostu...może wszystko siedzi w glowie, jak to zwykle bywa.
Nadwaga często idzie w parze z zespołem PCO, który faktycznie utrudnia/uniemożliwia zajście. Poza tym, kobiecie z nadwagą, co tu dużo ukrywać, jest po prostu ciężej. Narządy wewnęrzne są bardziej osłabione a jednocześnie narażone na wiekszy wysiłek, w miarę przybierania na wadze też nie robi się wcale lżej. Po prostu zdrowiej jest schudnąć przed ciąża.
Ja w tej chwili nie mam jeszcze nic na plusie, brzuch też niewiele powiekszony, a męczę się strasznie, pójście do sklepu osiedlowego jest dla mnie wysiłkiem porównywalnym z przebiegnieciem maratonu :) Jakbym miała 20 kg mniej to by pewnie tak źle nie było.
Jeżeli w Twoim przypadku wykluczone są wszystkie zaburzenia, to sama nadwaga nie jest przeszkodą. Po prostu...może wszystko siedzi w glowie, jak to zwykle bywa.
ja mam 50 kg na plusie (107 kg) i ogromne problemy z bardzo wysokim poziomem prolaktyny. lekarze nie dawali mi szans na zajście w ciążę bez leczenia a ja zaszłam błyskawicznie - w drugim miesiącu seksu bez zabezpieczeń;) i to bez mierzenia temperatury, sprawdzania owulacji (bo lekarze byli pewni że to i tak nic nie da)
po prostu kochaliśmy się na wesoło ;)
dziewczyna od której kupowałam suknię ślubną (czyli w moim rozmiarze) też miała nie zajść w ciążę przez problemy z PCO, lekarze straszyli a ona myślała nad adopcją
zaszła w ciążę w pierwszym miesiącu starań;) ma śliczną roczną córeczkę i stara się o synka;)
kiedyś poszłam do lekarza i powiedziałam że mi chrupie w kręgosłupie a babka zaczęła krzyczeć "to od nadwagi! co się pani dziwi" zanim jeszcze zdążyłam powiedzieć, że mnie szyja boli;)
po prostu kochaliśmy się na wesoło ;)
dziewczyna od której kupowałam suknię ślubną (czyli w moim rozmiarze) też miała nie zajść w ciążę przez problemy z PCO, lekarze straszyli a ona myślała nad adopcją
zaszła w ciążę w pierwszym miesiącu starań;) ma śliczną roczną córeczkę i stara się o synka;)
kiedyś poszłam do lekarza i powiedziałam że mi chrupie w kręgosłupie a babka zaczęła krzyczeć "to od nadwagi! co się pani dziwi" zanim jeszcze zdążyłam powiedzieć, że mnie szyja boli;)
Ja przez dwa lata schudłam 40 kg. Rozmawiałam z moją dietetyczka i mowila że powinnam w pierwszym trymestrze jeść normalnie. Kolejna wizyta w sierpniu, pewnie coś mi dolozy wtedy. Generalnie dzień zaczynam od szklanki ciepłej wody z cytryną. Śniadanie to jajecznica z 2-3 jajek, plus pomidor lub inne warzywo. Po 3 godzinach drugie śniadanie. Dwie kromki chleba razowego lub bułka graham z szynką/białym serem, plus oczywiście warzywa. Po 3 godzinach obiad czyli głównie warzywa (brokuły, kalafior, nie mogę gotowanej marchwi, buraków, warzyw strączkowych) oraz chude mieso- pieczony lub gotowany schab, szynka czy filet z kurczaka. Potem podwieczorek czyli jakiś jogurt naturalny plus owoc (wszelkie małe, leśne: maliny, jeżyny, borówka, truskawka, również morela. Odpadają ,winogrona https://lupiko.pl/winogrona-w-ciazy-czy-mozna-jesc czy banany). Kolacja najpóźniej 3 godziny przed snem - np sałatka warzywna z serem białym czy szynka, bez majonezu/keczupu. Pic dużo wody, herbata z pokrzywy,
Generalnie teraz ciężko mi się stosować , ale cyferki na wadze mobilizują każdego dnia od nowa
Generalnie teraz ciężko mi się stosować , ale cyferki na wadze mobilizują każdego dnia od nowa