Widok
ciąża biochemiczna
byłam w ciąży biochemicznej. Podczas wizyty u ginekologa jedyne co zapamiętałam z tego stresu, to słowa, że to taka naturalna selekcja z powodu bardzo dużej wady genetycznej. Mam jedno zdrowe dziecko. Czy te słowa oznaczają, że faktycznie była to jakaś choroba. Czy to oznacza, że gdybym zaszła w kolejną ciążę to dziecko może być chore?
Wiem, że zawsze może, ale czy jest jakieś większe prawdopodobieństwo?
Wiem, że zawsze może, ale czy jest jakieś większe prawdopodobieństwo?
spokojnie, w 80 % przypadkach ciąż dochodzi do poronienia, po prostu "coś idzie nie tak" przy podziałach komórkowych, dzieleniu materiału genetycznego itd. Często kobieta nawet nie wie że była w ciąży. Sytuacja jest inna kiedy kobieta się stara o dziecko i już bardzo szybko robi testy. Wtedy może wykryć taką ciążę....
u mnie stwierdzono ciażę biochemiczna, test pozytywny, beta 180 a po kilku dniach zaczełam plamić a u gina na usg już nic nie było widać - powiedział "biochemiczna" nie dał żadnych badań do zrobienia... po 2 msc znowu ciąża no i w 6 tc zaczęłam plamić, szybko usg zarodek był, ale krwawienie coraz mocniejsze i wszystko zaczęło sie oczyszczać... w tak wczesnym stadium poronienia ciężko stwierdzić co było przyczyną.. ale po drugim razie dostałam badania ma układy krzepnięcia bo też mam małopłytkowosć krwi.. i jesli wyjdzie że cos z krzepnięciem jest nie tak to już od zrobienia testu mam brać zastrzyki z heparyną... dodam jeszcze że mam już jedno dziecko i nie było żadnych problemów wcześniej..pzdr!
mam jeszcze pytanie. Jak to u Was było z cyklem po ciąży biochemicznej? Miałam bardzo regularne cykle co 26 dni a teraz nie dostałam miesiączki więc pewnie się "rozregulowałam"
Po jakim czasie cykle wracają do normy i kiedy mogę się teraz spodziewać miesiączki. Ostatnie krwawienie (to określone jako biochemiczne) miałam 26 sierpnia.
Po jakim czasie cykle wracają do normy i kiedy mogę się teraz spodziewać miesiączki. Ostatnie krwawienie (to określone jako biochemiczne) miałam 26 sierpnia.