Re: ciaza po poronieniu w 5 tc
We wrześniu 2010 poroniłam w 12 tc, miałam łyżeczkowanie. W listopadzie tego samego roku byłam w kolejnej ciąży, po kolejnej kontroli po zabiegu, gdy lekarze powiedzieli, że wszystko ładnie się...
rozwiń
We wrześniu 2010 poroniłam w 12 tc, miałam łyżeczkowanie. W listopadzie tego samego roku byłam w kolejnej ciąży, po kolejnej kontroli po zabiegu, gdy lekarze powiedzieli, że wszystko ładnie się zagoiło od razu zaczęłam starania, nie czekałam żadnych 6 miesięcy, czy 3 cykli (bo różne mają lekarze teorie). Zrobiłam badania, brałam wzmocniony kwas foliowy (taki na receptę), bo po poronieniu praktycznie wszystkie zapasy witamin są zminimalizowane. Obecnie jestem mamą 3,5 latka i 2 latki (2 i 3 miesiące dokładnie). Jeżeli jesteś gotowa i fizycznie i psychicznie i masz sprawdzonego ginekologa, to nie ma na co czekać:)
zobacz wątek