Odpowiadasz na:

Re: co kupić 11-latce pod choinkę?

ja też nie jestem za dawaniem kasy czy bonów, wydaje mi się, że jeśli to jest dla nas ktoś bliski to powinniśmi wiedzieć co lubi, jakie ma psaje itd. ja też mam chrześnice co prawda teraz już... rozwiń

ja też nie jestem za dawaniem kasy czy bonów, wydaje mi się, że jeśli to jest dla nas ktoś bliski to powinniśmi wiedzieć co lubi, jakie ma psaje itd. ja też mam chrześnice co prawda teraz już 17-letnią, ale co roku starałam się jej kupić właśnie coś na miarę jej wieku i zainteresowań, były i są to często książki, biżuteria, wcześniej takie kalendarze małolaty czy jakoś tak, super fajne skarpety czy wesołe kapcie typu pieski, króliki; chrześniakowi lat 4 też kupuje to co lubi czyli puzzle albo zabawki z jego ulubionymi postaciami (akurat w tym roku jest to Ben10 czy jakoś tak)