Re: co kupujecie tesciowej pod choinkę?
jak ładnie to ujęłaś, bardzo mi się podoba co piszesz i podpisuję się pod tym dwoma rękoma :)
bo popatrzmy w drugą stronę - jakby nasi mężowie zaczeli w towarzystwie swoich kolegów...
rozwiń
jak ładnie to ujęłaś, bardzo mi się podoba co piszesz i podpisuję się pod tym dwoma rękoma :)
bo popatrzmy w drugą stronę - jakby nasi mężowie zaczeli w towarzystwie swoich kolegów krytykować nasze mamy. Hmm... jakoś ciężko to widzę...
no chyba że jestem szczęściarą jedną z niewielu i teściowa mi się udała :)
zobacz wątek