Re: co na mdłości w ciąży?
Ja co prawda nie wymiotuję, ale przez cały dzień mnie mdli, a tak kocham jeść... Niestety cola już też jest nie do przełknięcia, bardziej sprite. Z piciem też jest dramat, uwielbiam dobrą herbatę,...
rozwiń
Ja co prawda nie wymiotuję, ale przez cały dzień mnie mdli, a tak kocham jeść... Niestety cola już też jest nie do przełknięcia, bardziej sprite. Z piciem też jest dramat, uwielbiam dobrą herbatę, a teraz wszystkie są dla mnie zbyt aromatyczne, zostaje mi rooibos i zwykły nudny lipton, woda odpada. Poza tym nie mogę nawet mysleć o mięsie czy warzywach. Ostatni tydzień to: frytki (!), białe bułki z serem, szynką, kisiel i czasami coś mącznego - pierogi, kluski na parze, ale szybko mi się przejadają.Przejdę sie dziś do sklepu, może coś znajdę:)
zobacz wątek