Odpowiadasz na:

Re: co na nieustępujący katar?

kupiłam wczoraj wieczorem tą wodę morską, hipertoniczną :) Marimer

Dziś od rana 2 razy już piskałam córze do noska... trochę się tego boi, ale cóż... jakoś po prośbach daje sobie... rozwiń

kupiłam wczoraj wieczorem tą wodę morską, hipertoniczną :) Marimer

Dziś od rana 2 razy już piskałam córze do noska... trochę się tego boi, ale cóż... jakoś po prośbach daje sobie zakropić

jest trochę lepiej :) zobaczymy jak dalej

zobacz wątek
10 lat temu
~Monika12345

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry