Widok
co na nieustępujący katar?
hej :)
moja córa ma prawie 4 lata i od 1,5 tyg. ma katar którego nie mogę się pozbyć :/
bierze o 4 dni Bactrim. Robię jej inhalacje z soli fizjologicznej, inhalacje z kropelek Oilbas, kropię Otriwinem dla dzieci a katar jak jest tak jest :/
cały czas nos jest zatkany, katar siedzi "w środku" i ciężko go wydmuchać. Nawet fridą ściągam :/
dziecko się męczy a kak słyszę to sapanie i dyszenie to już szału dostaję :/ ;)
co poleciłybyście na taki oporny katar?
moja córa ma prawie 4 lata i od 1,5 tyg. ma katar którego nie mogę się pozbyć :/
bierze o 4 dni Bactrim. Robię jej inhalacje z soli fizjologicznej, inhalacje z kropelek Oilbas, kropię Otriwinem dla dzieci a katar jak jest tak jest :/
cały czas nos jest zatkany, katar siedzi "w środku" i ciężko go wydmuchać. Nawet fridą ściągam :/
dziecko się męczy a kak słyszę to sapanie i dyszenie to już szału dostaję :/ ;)
co poleciłybyście na taki oporny katar?
taki siedzący w środku katar to moze byc objaw chorych zatok, nie wiem od jakiego wieku są leki na zatoki ale zapytaj farmaceutę może coś poleci
dobrze że robisz inhalacje, najlepiej ściagać po inhalacjach, natomiast wstrzymałabym się z Otrivinem i Oilbasem - co za dużo to niezdrowo, może zamiast pomóc pozbyć sie kataru krople powodują ze nie cieknie a właśnie siedzi w środku? lepiej by było gdyby ciekł nosem bo jak ścieka tyłem to zawsze ryzyko zapalenia oskrzeli rośnie
dobrze że robisz inhalacje, najlepiej ściagać po inhalacjach, natomiast wstrzymałabym się z Otrivinem i Oilbasem - co za dużo to niezdrowo, może zamiast pomóc pozbyć sie kataru krople powodują ze nie cieknie a właśnie siedzi w środku? lepiej by było gdyby ciekł nosem bo jak ścieka tyłem to zawsze ryzyko zapalenia oskrzeli rośnie
jeśli podajesz krople typu Nasivin czy Otrivin dłużej niż 5 dni, to katar może się wręcz nasilać...
u nas podobnie od około miesiąca, gęsty głęboko siedzący katar do tego kaszel. Córka dostała doraźnie Nasonex i do wizyty u alergologa Zyrtek. Przerobiłam większość kropli i syropów bez recepty, inhalacje w różnych kombinacjach nic nie pomagało. Wszystkie objawy wskazują na alergię. Pediatra stawia na kurz ale zobaczymy co powie alergolog.
Monika metoda może nietypowa ale działa świetnie, czyści wszystko, czasem lecą z nosa kilogramy ;) żałuję, że nie znałam tej metody jak dzieci były niemowlętami, czyszczenie nosa byłoby przyjemnością,
w domu używamy teraz tego wszyscy, po co truć się chemią jak można w ten sposób, po takim czyszczeniu oddycha się zupełnie inaczej,
tylko, że przekonanie do tego córy trwało tydzień
teraz czyścimy co drugi dzień na zmianę z wodą morską, ale córa ma problemy laryngologiczne
w domu używamy teraz tego wszyscy, po co truć się chemią jak można w ten sposób, po takim czyszczeniu oddycha się zupełnie inaczej,
tylko, że przekonanie do tego córy trwało tydzień
teraz czyścimy co drugi dzień na zmianę z wodą morską, ale córa ma problemy laryngologiczne
u mojej rowniez 4latki taki przewlekly katar byl efektem skazy bialkowej, do tego kaszel bo wszystko splywalo...
po wizycie u larybgologa i wycofaniu z diety calkowicie nabialu wszystko ustapilo... :)
i jeszcze jedno, inhalacje owszem ale nie zawsze i nie w kazym wypadku...
u nas laryngolog calkowicie zabronil...
po wizycie u larybgologa i wycofaniu z diety calkowicie nabialu wszystko ustapilo... :)
i jeszcze jedno, inhalacje owszem ale nie zawsze i nie w kazym wypadku...
u nas laryngolog calkowicie zabronil...
Od kilku lat regularnie chodzę na wizyty do alergologa z dzieckiem. Od ponad roku się odczulamy, właśnie na roztocza. Powtarzam tylko słowa lekarki - jak coś się działo w porze letniej, to zawsze twierdziła, że to nie może być od roztoczy, bo to nie ta pora. Latem pylą trawy i drzewa, roztocza nie powodują w tym czasie alergii.
Mikronezja, roztocza kurzu to pajęczaki, one nie pylą, nie unoszą się z wiatrem, nie żyją tylko w określonych miesiącach - utrzymuje je przy życiu właściwa wilgotność, temperatura i...kurz
co do minusów na temat tego co napisałam:
z ulotki Nasivin: "długotrwałe lub częste stosowanie oksymetazoliny, zwłaszcza w dawkach większych niż zalecane, może prowadzić do polekowego nieżytu nosa. Może on wystąpić już po 5-7 dniach leczenia i jeśli stosowanie leku będzie kontynuowane, doprowadzić do trwałego uszkodzenia błony śluzowej nosa..."
z ulotki Otrivin: "Uwaga! Nie należy stosować dłużej niż przez 10 dni. Przedłużone lub nadmierne stosowanie preparatu może spowodować nasilenie objawów lub ich nawracanie. Zapoznaj się z właściwościami leku opisanymi w ulotce przed jego zastosowaniem.
co do minusów na temat tego co napisałam:
z ulotki Nasivin: "długotrwałe lub częste stosowanie oksymetazoliny, zwłaszcza w dawkach większych niż zalecane, może prowadzić do polekowego nieżytu nosa. Może on wystąpić już po 5-7 dniach leczenia i jeśli stosowanie leku będzie kontynuowane, doprowadzić do trwałego uszkodzenia błony śluzowej nosa..."
z ulotki Otrivin: "Uwaga! Nie należy stosować dłużej niż przez 10 dni. Przedłużone lub nadmierne stosowanie preparatu może spowodować nasilenie objawów lub ich nawracanie. Zapoznaj się z właściwościami leku opisanymi w ulotce przed jego zastosowaniem.
Nie napisałam nigdzie przecież, że roztocza pylą! Użycie określenia "sezon" odnosi się do okresu ich wzmożonej - nazwijmy to - aktywności. Właśnie wróciłam z dzieckiem z kolejnego odczulania i zapytałam p. doktor, aby móc potwierdzić to, o czym wcześniej napisałam. Więc powtórzę: okres ostrej reakcji alergika na roztocza przypada na jesień i zimę, kiedy grzeją kaloryfery, rzadziej otwieramy okna w pomieszczeniach, w powietrzu dużo jest wilgoci (zwłaszcza jesienią) i krócej jesteśmy na wolnym powietrzu. Latem - owszem, roztocza nadal sobie bytują w naszych domach - ale: kaloryfery zakręcone, okna pootwierane, a nas nosi gdzieś poza dom. Stąd reakcja u dziewczynki z tego wątku - moim zdaniem "nie pasuje" do alergii na roztocza. Mam nadzieję, że przedstawiłam to jasno...
Dodam jeszcze, że mój mały alergik teraz ma 2 leki z 3 odstawione, a jeśli przestanie z rana kichać i wydmuchiwać nos - mogę również odstawić mu trzeci lek. A we wrześniu znowu wrócimy do leków.
Dodam jeszcze, że mój mały alergik teraz ma 2 leki z 3 odstawione, a jeśli przestanie z rana kichać i wydmuchiwać nos - mogę również odstawić mu trzeci lek. A we wrześniu znowu wrócimy do leków.