Odpowiadasz na:

Re: co na prezent na pępkowe dla Taty?

Ja też jestem przeciwna pępkowemu, ale nie o to w tym poście przecież pytano. Niektórzy pępkowe akceptują, jedni robią, inni idą na nie. I tu mialy być odpowiedzi, co na taką okoliczność dać a nie... rozwiń

Ja też jestem przeciwna pępkowemu, ale nie o to w tym poście przecież pytano. Niektórzy pępkowe akceptują, jedni robią, inni idą na nie. I tu mialy być odpowiedzi, co na taką okoliczność dać a nie czy to jest fajne czy nie.
Co do partnerskiego układu, to podoba mi się, jak ktoś wyżej napisał, że robi pępkowe mięsiąc po porodzie, kiedy kompletna rodzina jest w domu. To jest partnerstwo jak dla mnie.
Takie "tradycyjne" polskie pępkowe to na szczęście mojemu mężowi też się nie podoba. Zawsze twierdził, że przez te dwa dni, kiedy byłam w szpitalu tyle musiał przygotować na nasz przyjazd, że nie miałby czasu na kolegów. Poza tym nie miał ochoty być z kolegami w tym czasie, podawać szklanki, szykować zakąski, gadać o pierdołach. Mówił, że był tak szczęśliwy, że najchętniej sam pojechałby przed siebie samochodem i po prostu cieszył się z narodzin dziecka... :)

zobacz wątek
11 lat temu
~A.

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry