Widok
Nedawno też kupowałam wózek na wiosnę dla Zosi (obecnie jeżdzimy w Emmaljundze, ale dla Niani jest za cięzka i na wiosne kupilismy jej mniejszy i lżejszy wozek).
Ja tez się własnie zastanawiałam się nad Verso, ale czytałam bardzo dużo złych opinii na temat właśnie przekładanej rączki, że bardzo ciężko się prowadzi wózek po przełożeniu rączki, że cięzko się podjeżdza na krawęzniki i w ogóle nogami się haczy o kółka. Dlatego zrezygnowałam z Verso i kupiłam Baby Design Sprint. Co prawda jeszcze nie użytkowałam-czekam na wiosnę, miałam tylko jazdę próbną w domu i jestem bardzo zadowolona.
Ja tez się własnie zastanawiałam się nad Verso, ale czytałam bardzo dużo złych opinii na temat właśnie przekładanej rączki, że bardzo ciężko się prowadzi wózek po przełożeniu rączki, że cięzko się podjeżdza na krawęzniki i w ogóle nogami się haczy o kółka. Dlatego zrezygnowałam z Verso i kupiłam Baby Design Sprint. Co prawda jeszcze nie użytkowałam-czekam na wiosnę, miałam tylko jazdę próbną w domu i jestem bardzo zadowolona.
Możesz kupić verso, ale i tak nie da sie go prowadzic po przełożeniu rączki. Po prostu będziesz kopać w koła. I generalnie każdy wózek z przekładaną rączką i tak jest wyważony tylko na jedną stronę, a prowadzenie z drugiej to masakra. Po przetestowaniu verso w sklepie kupiliśmy sprinta, bo po co mi przekładana rączka z której i tak nie da się korzystać. Ze sprinta jestem bardzo zadowolona, używamy go już blisko rok.
Nie wiem Kania, co Ci doradzić ale Baby Design ma moja koleżanka.Nie wiem dokładnie jaki model ale nie jest to taka najmniejsza parasolka. Nie jest zachwycona. Chyba jedynym plusem jest cena i za to godzi się na wieeele niedomagań tego wózka. Ja, jako obserwatorka ;) na spacerach mogę powiedzieć, że stasznie klekocze i popsuło się to i owo. Fakt, że używany jest już od roku (albo może dopiero!)
Szkoda, że w większości o wózkach piszą mamy, które dopiero co kupiły wózek (wtedy każdy jest fajny ;) albo te, które dopiero szukają wózka.
Szkoda, że w większości o wózkach piszą mamy, które dopiero co kupiły wózek (wtedy każdy jest fajny ;) albo te, które dopiero szukają wózka.
WITAM
JA UŻYTKUJE WÓZEK BABY DESING SPRINT OD MAJA I NIE JESTEM ZADOWOLONA (BĘDE GO SPRZEDAWAĆ), JAKOŚĆ MATERIAŁÓW OBICIOWYCH JEST BEZNADZIEJNA I DZIECKO JEST CAŁE SPOCONE, WIADOMO ŻE JEST TO POLIESTER , ALE W ROANIE KTÓRY RÓWNIEŻ MAM I UŻYWAM ZIMĄ( JEST REWELACYJNY TYLKO CIĘŻKI) OBICIE TEŻ JEST POLIESTROWE ALE SPLOT MATERIAŁU JEST INNY CO ZAPEWNIA WENTYLACJE I PRZEWIEWNOŚĆ.
JA UŻYTKUJE WÓZEK BABY DESING SPRINT OD MAJA I NIE JESTEM ZADOWOLONA (BĘDE GO SPRZEDAWAĆ), JAKOŚĆ MATERIAŁÓW OBICIOWYCH JEST BEZNADZIEJNA I DZIECKO JEST CAŁE SPOCONE, WIADOMO ŻE JEST TO POLIESTER , ALE W ROANIE KTÓRY RÓWNIEŻ MAM I UŻYWAM ZIMĄ( JEST REWELACYJNY TYLKO CIĘŻKI) OBICIE TEŻ JEST POLIESTROWE ALE SPLOT MATERIAŁU JEST INNY CO ZAPEWNIA WENTYLACJE I PRZEWIEWNOŚĆ.
Hmm, moje dziecko nigdy nie było spocone w sprincie, a pomykaliśmy nim całe lato. To, że jest duży jest dla mnie tylko zaletą, bo dziecku jest w nim wygodnie. A sprint nie jest parasolką, to jest spacerówka. Pewnie, że nie jest idealny. Ale ilośc plusów jest dla mnie zdecydowanie większa niz minusów. Ja na lato też chcę kupić jeszcze jeden wózek (właśnie małą parasolkę na króciutkie spacerki, na którycjh Julka będzie w większości na nóżkach pomykać) , ale sprinta nie sprzedaję. Na dłuższe wyjścia i ewentualne drzemki na dworzu jest super. A jeżeli chodzi o psucie się, każdy wózek sie psuje, zwłaszcza przy naszych chodnikach. Dlatego polecam zakup sprinta w gdyni koło dworca. Tam pan na miejscu wszystko naprawia. A i z częściami nie ma żadnego problemu. U nas zaczęło kółko wypadać i pan naprawił to w 2 minuty.