Pierwsza rzecz to u mnie woda, mam dzbanek z warszawską kranówką pozostawiony na stoliku teraz i zanim jeszcze pójdę po kawę już piję wodę, łykam tabletki itp. W domu w Gdańsku też miałam wodę pod...
rozwiń
Pierwsza rzecz to u mnie woda, mam dzbanek z warszawską kranówką pozostawiony na stoliku teraz i zanim jeszcze pójdę po kawę już piję wodę, łykam tabletki itp. W domu w Gdańsku też miałam wodę pod ręką zawsze z tym że butelkowaną, teraz się od niej odzwyczaiłam
zobacz wątek