Znajoma miała ostatnio to paskudztwo, ze szkoły przyniosła (jest nauczycielką) i stosowała podobno stary jak świat Nitolic (wcześniej Pipi). Nie śmierdzi, dzięki zestawowi emulsja plus grzebień...
rozwiń
Znajoma miała ostatnio to paskudztwo, ze szkoły przyniosła (jest nauczycielką) i stosowała podobno stary jak świat Nitolic (wcześniej Pipi). Nie śmierdzi, dzięki zestawowi emulsja plus grzebień szybko uporała się z g**dami i dodatkowo za radami z http://www.zwalczaniewszy.pl/ wszystko wyprała z dodatkiem Nitolic Wash - efekt szybki i pachnący, bo jako jeden z nielicznych Nitolic nie śmierdzi
zobacz wątek