Re: coraz więcej samotnych ale jak tu się dziwić?
Ze zdumieniem przyglądam się tej dyskusji i wreszcie czuję, że muszę się wtrącić :)
Narzekanie jest naszą cechą narodową, więc:
1. Tzw. stare panny narzekają że są samotne, nie robiąc...
rozwiń
Ze zdumieniem przyglądam się tej dyskusji i wreszcie czuję, że muszę się wtrącić :)
Narzekanie jest naszą cechą narodową, więc:
1. Tzw. stare panny narzekają że są samotne, nie robiąc nic żeby to zmienić.
2. Mężatki narzekają na swoich facetów, rozpieszczając ich mają im za złe że nic nie robią.
Każdy ma takie życie jakie sobie wybrał. A jak wam się nie chce słuchać narzekania marudnych koleżanek, to z nimi nie gadajcie. Po co się stresować. To proste. Na ogół ludzie łączą się w grupy wg. pewnych podobieństw. Skoro te różnice są dla was zbyt skrajne żeby je zaakceptować to przecież nie musicie się męczyć.
A skoro wasze znajome nie chcą się zmieniać, to najwidoczniej jednak takie życie im odpowiada.
zobacz wątek