Re: coraz więcej samotnych ale jak tu się dziwić?
Kasieńko - zacytuję twoje słowa "straszne jest czytanie bez zrozumienia" tylko że teraz tyczy się to ciebie. To że robi się śniadanie czy obiad to nie godzi w wartość człowieka. Jak zwykle...
rozwiń
Kasieńko - zacytuję twoje słowa "straszne jest czytanie bez zrozumienia" tylko że teraz tyczy się to ciebie. To że robi się śniadanie czy obiad to nie godzi w wartość człowieka. Jak zwykle przekręcasz moje wypowiedzi. Ja też przyżądzam w domu posiłki, sprzątam i robie wszystko to co musi być zrobione w domu... ale ja w nim sama nie mieszkam, mieszkam z mężem, więc do niego też nalezy dbanie o dom - przyżądzanie posiłków, sprzątanie i inne. Nie jestem ani jego matka ani gosposią abym robiła wszystko za nas dwoje. Zasuwanie za całą rodzinkę, podczas gdy ona leży na kanapie do góry brzuchem to jest głupota i to godzi w wartość człowieka chyba że według niego nie. Szkoda tylko że potem 90% takich szczęśliwych żoneczek wypisuje na forum jakiego to maja doła bo mąż w niczym im nie pomaga. Mój były mąż życzył sobie abym przyjechała do jego mieszkania (przez jakiś czas mieszkaliśmy osobno w innych miastach) i umyła mu okna bo on sobie remont zrobił i okna ma brudne. Kiedy zaskoczona spytałam, dlaczego sam nie umyje, powiedział że to jest babskie zajęcie.
zobacz wątek