Re: &*,*,*,*,*czerwcóweczki 20*,*,*,*,*&
Dzięki laski za "wypociny". Trudno jest zdać sobie sprawę, że pierś "się kończy". Dziś karmiłam butlą i płakać mi się chciało, jak patrzyłam, jak Kuba je :( Ehhh...
Na cmentarzu był tylko...
rozwiń
Dzięki laski za "wypociny". Trudno jest zdać sobie sprawę, że pierś "się kończy". Dziś karmiłam butlą i płakać mi się chciało, jak patrzyłam, jak Kuba je :( Ehhh...
Na cmentarzu był tylko mąż, ja z Małym zaliczyliśmy jedynie spacer po osiedlu.
A jeśli chodzi o śpiworek, to mamy takie właśnie "ubranko" z workiem :) Wydaje mi się, że to jest dobre, bo rączki się przeciąga przez te szelki i dziecko nie zjedzie w nocy na dół :)
zobacz wątek