Widok
czy da się odstawić smoczek półrocznemu dziecku?
Dziewczyny,
chciałabym odstawić synka od smoczka - ma pół roczku.
Wydaje mi się, że jest on przyczyną problemów ze spaniem w nocy - wybudza się kilkanaście razy w nocy i szuka smoczka, którego wcześniej wypluł....Dostaje smoczka i śpi dalej.
Czy można takie małe dziecko jakoś bezboleśnie pozbawić smoka?Istnieją jakieś sprawdzone metody?
Próbowałam po prostu nie dać, ale był ryk...dopóki nie ustąpiłam;-)
chciałabym odstawić synka od smoczka - ma pół roczku.
Wydaje mi się, że jest on przyczyną problemów ze spaniem w nocy - wybudza się kilkanaście razy w nocy i szuka smoczka, którego wcześniej wypluł....Dostaje smoczka i śpi dalej.
Czy można takie małe dziecko jakoś bezboleśnie pozbawić smoka?Istnieją jakieś sprawdzone metody?
Próbowałam po prostu nie dać, ale był ryk...dopóki nie ustąpiłam;-)
Da sie wszytko - trzeba tylko waszej konsekwencji - płacze - neich płacze - wiem jest to trudne, ale musisz przetrzymać :)
Zabierz i najlepiej wyrzuć zeby cię nie kusiło dac smoka małemu Odzwyczai się A jak bedziesz podawac jak on popłacze po zabraniu to maluch się przyzwyczai ze płacz to dobry sposób na odzyskanie skoczka Takie dzieciaczki sa baaardzo mądre :)
Zabierz i najlepiej wyrzuć zeby cię nie kusiło dac smoka małemu Odzwyczai się A jak bedziesz podawac jak on popłacze po zabraniu to maluch się przyzwyczai ze płacz to dobry sposób na odzyskanie skoczka Takie dzieciaczki sa baaardzo mądre :)
POLIGRAFIA ŚLUBNA - Zaproszenia Menu Tablice Winietki Zawieszki http://doriart.ucoz.com

Anulka28 im szybciej tym lepiej!
Wiem że ci przykro kiedy płacze, ale chyba musisz to po prostu przeczekać. Mały ma 6 miesięcy więc szybko zapomni:)
moja córa zaczęła brać smoczka jak miała ponad roczek. zobaczyła u innego dziecka i też zachciała go mieć, ja myślałam że trochę się pobawi i go wyrzuci no bo przecież wcześniej wcale jej nie dawałam. niestety już go nie oddała:( i do tej pory zasypia ze smokiem.
a ja strasznie żałuje że jej wtedy nie zabrałam.
bo z dwulatką nie ma żartów hihi;) i teraz dopiero jest problem jak tu zabrać tego smoczka:-/
Wiem że ci przykro kiedy płacze, ale chyba musisz to po prostu przeczekać. Mały ma 6 miesięcy więc szybko zapomni:)
moja córa zaczęła brać smoczka jak miała ponad roczek. zobaczyła u innego dziecka i też zachciała go mieć, ja myślałam że trochę się pobawi i go wyrzuci no bo przecież wcześniej wcale jej nie dawałam. niestety już go nie oddała:( i do tej pory zasypia ze smokiem.
a ja strasznie żałuje że jej wtedy nie zabrałam.
bo z dwulatką nie ma żartów hihi;) i teraz dopiero jest problem jak tu zabrać tego smoczka:-/
Wczoraj była pierwsza próba nie podawania dydusia podczas marudzenia przed drzemką w ciągu dnia. Niestety zakończona moją kapitulacją :( Po prostu serce mnie okrutnie boli, gdy Mała tak zawodzi. Sporo osób z mojego otoczenia (w tym pediatra Małej) mówi mi, że za szybko chcę to zrobić, że nie potrzeba tego robić na razie, że zostawi go sama, gdy będzie gotowa, że skoro potrzebuje go tylko przed snem to nie jest nic złego ... Ja chyba wolałabym jednak pozbyć się smoka - tylko jak to zrobić bezboleśnie dla obu stron ?!
My jesteśmy na odwyku;) od prawie 3 tygodni, ale u mojej małej, która ma już 1,5 roku było to ciężkie uzależnienie i mogła go ciągnąć na okrągło. Do odstawienie zabierałam się ładnych kilka miesięcy, aż pewnego dnia jej go nie dałam i tylko ja wiem jak sie z tym czułam, a ona... no cóż budziła się w nocy co 2 godziny jak noworodek. Ale jest już coraz lepiej ( czasem sie tylko obudzi, choć może to przez rosnące trójki) choć troche to trwało wiem, że było warto. Wszystkim mamom życze wytrwałości i udanego odwyku;)