Odpowiadasz na:

Re: czy któraś z was rodziła w Norwegii???

Co do opieki nad ciezarna to potwierdzam opowiadania dziewczyn, co prawda nie jestem w Norwegii, a w Szwecji, ale generalnie chyba cala Europa Zachodnia to jeden standard: pierwsza wizyta ok. 12... rozwiń

Co do opieki nad ciezarna to potwierdzam opowiadania dziewczyn, co prawda nie jestem w Norwegii, a w Szwecji, ale generalnie chyba cala Europa Zachodnia to jeden standard: pierwsza wizyta ok. 12 tc, spotkania z polozna, tylko w razie komplikacji ginekolog, jedno badanie usg itd. Jezeli ma sie problemy w ciazy to faktycznie moze byc trudno...
Ale musze tez powiedziec, ze w Polsce jest czesto-gesto przegiecie w druga strone: usg na kazdej wizycie (czyli co te kilka tygodni chyba, tak?), kazdy najmniejszy dyskomfort, skurcz czy bol to juz "ciaza zagrozona", faszerowanie lekami podtrzymujacymi, zwolnienia od poczatku ciazy itd.

Co do warunkow porodowych to czytajac opowiesci z Norwegii az wlos sie jezy na glowie i mam wielka nadzieje, ze Szwedzi sa bardziej humanitarni w tym wzgledzie - jak na razie nie slyszalam zadnych drastycznych opowiesci w tym temacie...

zobacz wątek
16 lat temu
parma

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry