Re: czy ktoś jeszcze robi chrzciny w domu ?
u nas były chrzciny w domu...osób 28 w duzym pokoju w bloku :P totalny bezsens hehe ale myśli sie po czasie bo to co zesmy wydali na jedzenie i robocizna wynajęłoby się jakąs knajpke :)
rozwiń
u nas były chrzciny w domu...osób 28 w duzym pokoju w bloku :P totalny bezsens hehe ale myśli sie po czasie bo to co zesmy wydali na jedzenie i robocizna wynajęłoby się jakąs knajpke :)
my impreza w kosciele na 13 wiec po 14 juz wszyscy byli w domku u nas..najpierw na rozgrzanie bo wtedy były wielkie mrozy i śniegi w zeszłym roku w 2 dzień świąt bożego narodzenia goście mieli do wyboru rosół,lub zupke pieczarkowa :) potem drugie danie, przekąski,tort, ciasto no i alkohol którego na bank nie będzie jak będziemy w przyszłości chrzcić nstępnego brzdąca :P także myśle ze pomomo ze to będzie godz po 11 okolo 12 najpierw dać jakiś rosołek i potem drugie danie itd itd :)
zobacz wątek