Widok

czy ktoś miał za wysoką prolaktynę i jak długo przed ciążą trwało leczenie ?

Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
witam, bardzo prosze o odpowiedzi :) dziekuje
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja miałam ale nie tolerowałam leków i przestałam brać.
lekarka powiedziała że jestem praktycznie bezpłodna
w drugim cyklu bez zabezpieczeń zaszłam w ciążę;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
ja miałam przez kilka lat, brałam bromergon i dzięki temu jakoś ją uregulowałam, zaczęłam leczenie jeszcze długo zanim rozpoczęłam starania,aby potem już móc się starać i jest efekt, jestem mamą:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
super dziewczyny :) ale ten czas leczenia to długi był nie ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Cytrynka, z prolaktyną sprawa jest o tyle ciężka, że najczęściej jej wzrost jest spowodowany niewykrytą/nieleczoną/źle leczoną chorobą tarczycy... Więc na forum nie zdobędziesz dobrych informacji, bo nigdy nie wiadomo, z jakiego powodu któraś z nas miała problemy...

Ja walczyłam z prolaktyną 9 lat. Co zbiłam ją lekami, to rosła jeszcze większa. Okazało się, ze od dawna miałam chorobę tarczycy - Hashimoto. Ostatecznie prolaktyna sama zaczęła spadać od ustabilizowania hormonów tarczycy. W ciążę zaszłam jeszcze z dużo za wysokim wynikiem prl.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Agatha - dziękuję za informację. Sprawa dotyczy mojej znajomej. Ma wysoką prolaktynę, a TSH w porządku. Chyba dobrze by było, żeby do endokrynologa trafiła ?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Moim zdaniem - warto. Pewnie jest więcej niż 50% szans, że jednak problem jest od tarczycy. A tarczycy nie zdiagnozuje byle kto i nie na podstawie samego TSH...

Wizyta u doktor Mizan - 80 złotych
Dodatkowe badania - 250 złotych
Pewność - bezcenna ;)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
inforamcje od Ciebie tez są bezcenne :) naprawdę

napisz mi jeszcze proszę, gdzie ta Pani dr przyjmuje i może jakis tele do niej

Z góry wielkie podzięki :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry:)
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dr Mizan przyjmuje w prywatnym gabinecie we Wrzeszczu na ul.Chrobrego. Wcześniej rejestracja telefoniczna.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A ja mialam wysoka prolaktyne, nawet hiperprolaktynemie podobno,ale choroby tarczycy nie mam, mam za to guzki na tarczycy, niegrozne,ale sa.
Dzidziulinka wymodlona bo w zasadzie leczenie mialam jakies takie bezsensowne.

Bralam dostinex, prolaktyna spadala,ale z @ nadal mialam problemy(z regularnoscia) wlaczono mi d*phaston i ... zaczelam miec jakies krwawienia srodcykliczne, w ogole mam wrazenie,ze lekarze sugeruja sie poprzednikami (kiedy sie ich zmienia) malo kto kaze robic dodatkowe badania. Mi nikt nigdy nie mowil,ze np.poziom prl robi sie w okreslonych dniach cyklu...

Poza krwawieniami strasznie utylam po d*phastonie ... rzucilam te leki na kilka mies.(po tym jak zaczely sie te dziwne krwawienia)

Po 3 mies.nie brania lekow ( a 5 mies. od ostatniej u Niej wizyty) stwierdzila,ze trzeba wiecej i bardziej szczegolowych badan. Dodam,ze bylo to jakis rok i 2 mies. po Slubie...
czyli chwile juz sie staralismy. Na odchodne Pani dr powiedziala,zebym sie nie martwila, czasem bywa nawet tak,ze zanim sie zdarzy pojsc do invicty(a czeka sie kolo 1,5 mies.)jest sie w ciazy. Taaaa...
Generalnie leki kazala odstawic, tylko dostinex brac.

Zarejestrowalam sie wiec w inviccie na 8 lutego,ale w miedzyczasie rozmawialam ze znajomym Ksiedzem,ktory udzielal Nam Ślubu, pytal o plany Rodzicielskie i tylko rzcilam"zeby to bylo takie proste" spytal czy moze sie pomodlic a Nas,ja,ze oczywiscie!

2-3 tyg. pozniej bylam juz w ciazy a dowiedzialam sie o ciazy 14 stycznia, przez przypadek bo bylam chora, @ sie spozniala (choc przeciez u mnie to nic dziwnego) chcialam jednak miec pewnosc...
No coz... na badania do invicty nie trafilam :)

Pozdrawiam.
image
image
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja miałam bardzo wysoką prolaktynę i lekarz powiedział mi, że bez leczenia nie zajdę w ciąże. Nie zaczęłam się leczyć i pierwsza próba starania i się udało.Lekarz rzucił tylko komentarz widocznie tak miało być.

Powodzenia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ja miałam bardzo wysoką, mlekotok cały czas, a lekarka powiedziała że szanse na zajście w ciążę mizerne.

W pierwszą ciążę zaszłam za pierwszym "strzałem" :) w drugą podobnie :)

ps nie brałam żadnych hormonów bo niestety nie mogę.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
hehe tak spojrzalam na tekst nad suwaczkiem :)
Moja Anielka urodzila sie 22.09 hehe tyle,ze zeszlego roku :)

Pozdrawiam
image
image
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
No zobaczymy czy synciu tyle wytrzyma, teściowa mówi, że wyjdzie wcześniej-na urodziny tatusia tj 09.09. :)

Mimo wszystko uściski dla córci :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dziękuję :)
My liczylismy na drugą rocznicę Ślubu (12.09.2011 ),ale przeczekala ;)
Szczęśliwego rozwiązania :)
image
image
[url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczk
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

rośliny na balkon - jakie? (18 odpowiedzi)

Może pomożecie... Chcę coś posadzić na balkonie, tylko w lato tak strasznie tam praży słońce...

Zaintertesowania, hobby, pasje... jak to znaleźć? (118 odpowiedzi)

Witam. Nie mam żadnych zainteresowań, hobby czy pasji, chciałabym to zmienić, żeby czymś się...

jakie kwiaty na balkon/ganek? (7 odpowiedzi)

Mam ogromny problem z dopasowaniem kwiatow w donice na balkon i ganek domu, poniewaz oba sa od...

do góry