Odpowiadasz na:

Re: czy reklamujecie?

Czytanie ze zrozumieniem...odwieczny problem, teraz dotknął Natalię. Rzecz idzie o zepsuty zamek, a guziki to swoją drogą odpadły i gdyby nie to zapewne nie poszłaby reklamować. I nie każdy jest... rozwiń

Czytanie ze zrozumieniem...odwieczny problem, teraz dotknął Natalię. Rzecz idzie o zepsuty zamek, a guziki to swoją drogą odpadły i gdyby nie to zapewne nie poszłaby reklamować. I nie każdy jest taki zdolny żeby wszyć nowy zamek, ja na przykład nie umiem :P

zobacz wątek
12 lat temu
zabolinka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry