Ania- oczywiście, że pozostaje rozum i zdrowy rozsądek, a intuicja to świetny dodatek, bo pozwala podążać za potrzebami dziecka. Chciałam jeszcze dodać, że jestem w domu z dzieckiem, bo chcę i mogę...
rozwiń
Ania- oczywiście, że pozostaje rozum i zdrowy rozsądek, a intuicja to świetny dodatek, bo pozwala podążać za potrzebami dziecka. Chciałam jeszcze dodać, że jestem w domu z dzieckiem, bo chcę i mogę sobie na to pozwolić. Gdyby nie miała pieniędzy na życie, to oczywiście wróciłabym do pracy. Ale znam wiele mam, które wracają do pracy, bo są zmęczone dzieckiem. Nie oceniam. Zajmowanie się dzieckiem jest bardzo wyczerpujące, ale ja szukam innych dróg do regeneracji. I póki co daję radę.
zobacz wątek