O matko...brak słów...czy ja też gdzieś napisalam, że przedszkole jest złe? Mam wykształcenie pedagogiczne i psychologiczne. Dzieci do lat trzech potrzebują jedynie troskliwych opiekunów, a nie...
rozwiń
O matko...brak słów...czy ja też gdzieś napisalam, że przedszkole jest złe? Mam wykształcenie pedagogiczne i psychologiczne. Dzieci do lat trzech potrzebują jedynie troskliwych opiekunów, a nie rówieśników przez osiem godzin dziennie. To, że ktoś nie posyła dzieci do przedszkola nie oznacza, że nie dba o to, żeby dziecko miało kontakt z innymi dziećmi. A ponadto czy ja komuś mówię, żeby zabierał swoje dziecko z przedszkola? Nic mi do tego. I jeszcze raz przepraszam, że chce mi się pracować z dzieckiem.
zobacz wątek