Odpowiadasz na:

Też bym chciała wiedzieć gdzie za tyle mnie przyjmą hehe ;p
U mojego taty w pracy (duża państwowa firma, celowo pominę nazwę) płacą takiemu absolwentowi zaczynającemu pracę u nich 6000 zł na... rozwiń

Też bym chciała wiedzieć gdzie za tyle mnie przyjmą hehe ;p
U mojego taty w pracy (duża państwowa firma, celowo pominę nazwę) płacą takiemu absolwentowi zaczynającemu pracę u nich 6000 zł na ręke plus różne dodatki. Ale tam niestety bardzo specyficzny kierunek, dla mnie za ciężki żeby sie tak wbić ;p Praca fajna, biureczko, 13 dyżurów w miesiącu po 12 godzin. Lajcik ;) Dlatego właśnie moja mama nie pracowała, a ja nie chodziłam do przedszkola. Bardzo do doceniałam, że mama zawsze jest pod ręką, w domu obiadek itd. I teraz u mnie też tak to działa. Na początku myślałam, że tylko na bardzo krótką metę, ale mąż też dobrze zarabia i ustaliliśmy, że skoro finanse pozwalają to ja będę z dizęcmi w domu. Jak pójdą do szkoły to będę mogła zdecydować czy wracam do pracy.

zobacz wątek
7 lat temu
~Miśka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry