Mój Syn ma autyzm wczesnodziecięcy. Dopóki siedział ze mną w domu było słabo, a odkąd poszedł do przedszkola tak się rozwinął i coraz więcej mówi itp.. Nigdy bym tego nie zamieniła na siedzenie z...
Mój Syn ma autyzm wczesnodziecięcy. Dopóki siedział ze mną w domu było słabo, a odkąd poszedł do przedszkola tak się rozwinął i coraz więcej mówi itp.. Nigdy bym tego nie zamieniła na siedzenie z nim w domu do zerówki.
zobacz wątek