Re: czy strzyżenie włosów maszynką to wielka sztuka?
ja strzyge swojego meza od kilku lat, zaznaczam ze nie mam talentu do Prac recznych, a wychodzi niezle.
pozniej rownam za uszami juz nozyczkami i tez jest ok.
kiedys nawet bawilam...
rozwiń
ja strzyge swojego meza od kilku lat, zaznaczam ze nie mam talentu do Prac recznych, a wychodzi niezle.
pozniej rownam za uszami juz nozyczkami i tez jest ok.
kiedys nawet bawilam sie w stopniowanie z tylu, ale juz dalam sobie spokoj z tym ;-)
zobacz wątek