Re: czy strzyżenie włosów maszynką to wielka sztuka?
Kiedyś miałam wizje i obstrzygłam- w sumie opitoliłam- mężowi włosy!!!!
Jessssus, jak to wspomnę!!!!!!!!!
Kask hitlerowski mu zrobiłam:) Nie tylko był zły i zawiedziony, że go...
rozwiń
Kiedyś miałam wizje i obstrzygłam- w sumie opitoliłam- mężowi włosy!!!!
Jessssus, jak to wspomnę!!!!!!!!!
Kask hitlerowski mu zrobiłam:) Nie tylko był zły i zawiedziony, że go okłamałam jaka to ze mnie fryzjerka, to jeszcze przez kolejne miesiące , fryzjerka nie mogła doprowadzić głowy do normalnych kształtów;)
Myślę, że owszem- strzyżenie maszynką to sztuka;)Jasiowi nawet bym nie tknęła włosów!
zobacz wątek