Re: czy to możliwe że w 6tc nie widać pęcherzyka?
Cześć Dziewczyny,
Już po......smutno, pusto, póki co w rozsypce...
poronienie chybione, w nocy z czwartku na piątek dostałam silnych skurczy i krwawienia, w piątek łyżeczkowanie...
rozwiń
Cześć Dziewczyny,
Już po......smutno, pusto, póki co w rozsypce...
poronienie chybione, w nocy z czwartku na piątek dostałam silnych skurczy i krwawienia, w piątek łyżeczkowanie i wyjście do domu.
Jakoś się trzymałam, dzisiaj się rozsypałam...mąż każe się zrestartować.....chyba potrzebuję czasu.
Aśku, poradź.....jak to przetrwać?
wiem,wiem - są większa dramaty.....ale to dla mnie moja tragedia......
zobacz wątek