Widok
czy wyrzynanie się 3 u Waszych pociech to też taka masakra..??
Dziewczyn,
Mojemu 21miesięcznemu synkowi od 1,5 miesiąca idę cztery trójki - wszystkie razem...masakra...
Nie wiem już jak mu pomóc....ileż można dawać Nurofen czy Viburcol (maści nie działają).
W ciągu dnia mały jest szalenie marudny i nerwowy, nic nie chce jeść (oprócz butli i jogurtów), jest strasznie nerwowy, nawet na wieczorną kąpiel reaguje schizą... a w nocy budzi się po kilkanaście razy z krzykiem....uspokaja się na rękach, a kiedy próbuję go odłożyć ....płacze.....
Czy to możliwe że te trójki tak mu dokuczają???
Już sama nie wiem....
Generalnie nie jest przeziębiony ani chory i nic ostatnio się takiego nie zmieniło....
Może i u Was te trójki tak dawały popalić...
Mojemu 21miesięcznemu synkowi od 1,5 miesiąca idę cztery trójki - wszystkie razem...masakra...
Nie wiem już jak mu pomóc....ileż można dawać Nurofen czy Viburcol (maści nie działają).
W ciągu dnia mały jest szalenie marudny i nerwowy, nic nie chce jeść (oprócz butli i jogurtów), jest strasznie nerwowy, nawet na wieczorną kąpiel reaguje schizą... a w nocy budzi się po kilkanaście razy z krzykiem....uspokaja się na rękach, a kiedy próbuję go odłożyć ....płacze.....
Czy to możliwe że te trójki tak mu dokuczają???
Już sama nie wiem....
Generalnie nie jest przeziębiony ani chory i nic ostatnio się takiego nie zmieniło....
Może i u Was te trójki tak dawały popalić...
U nas co prawda trójkek jeszcze nie ma, ale jak Szymonowi szły cztery ząbki na az ( dwie jedynki i dwie dwójki na raz u góry) było tak samo jak u Twojej niuni. Szkoda mówić, ale mialam już dośc swojego dziecka, nic a nic nie mogłam zrobic ciągle buczał- ni płacz ni marudzenie tylko buczenie 24/ dobe . w nocy budziła sie 12 razy, nic nie jadl, tylko jak zasną to przez sen pił kaszkę i to tylko 400 ml w ciagu doby nie więcej. Na widok jedzenia reagował histeria krecil główką, machał raczkami. Ba nawet na widok krzesełka do karmienia tak miał, wiec mu odpusciłam, dawalam tylko pic.
U nas trójki dają popalić, górne się już na szczęście przebiły ale przedtem było strasznie. Dolne lada dzień będą i znowu jest ślinienie, podgryzanie, marudzenie, pobudki w nocy i płacz "aua". Przy okazji przypałętała się infekcja gardła i było zwolnienie lekarskie, marudzenie, gorączki rzędu 39.7, niechęć do jedzenia, gryzienie mamy po rękach itd. Podawałam Nurofen w czopkach, na zmianę z Paracetamolem. Dałam spokój z Viburcolem, żeby kolejnych czopków nie dawać. Na szczęście u nas Dentinox przynosi ulgę.
Może warto podejść do lekarza, żeby obejrzał gardło, może z tego powodu mały nie chce jeść?
Może warto podejść do lekarza, żeby obejrzał gardło, może z tego powodu mały nie chce jeść?
Trójki u nas najgorzej. Przy żadnych zębach nie było gorączki ale przy trójkach pojawiły się wymioty. Poza tym standardowo marudzenie, brak apetytu itp.
W naszym przypadku żadne zabki nam nie dokuczaly...jedynie lekka temp i raz biegunka.A tak nawet nie wiem co to ząbkowanie...co do 3 to powiem ,że bylam zadowolona ,Amelka tak bardzo gryzla ząbkami smoczka ,że w efekcie go przegryzla i pojawily się s3 a smoczek poszedl w niepamięć.
Każdy maluszek przechodzi to inaczej...zyczę aby jaknajszybciej wyszly.
Każdy maluszek przechodzi to inaczej...zyczę aby jaknajszybciej wyszly.
wlasnie ja jestem na tym etapie, z tym ze jedna dolna sie juz wyrznela a druga dolna lada chwila, ale myslalam ze ja mam ciezko a sie okazuje ze w porownaniu do was to mam w miare ok, mlody budzi sie w nocy i kilka razy, ale zaraz kladzie sie dalej spac, a w dzien czesto sie wkurza, zrobil sie taki na "nie", jak przewinac to marudzenie, itp. ale na szczescie bez temp i jakichs specjalnych biegunek, oby tak trzymal dalej;D