Re: czy zdarza Wam się dać klapsa swojemu dziecku?
gdzie napisałam, że mój mąż tylko bicia psów nie uznaje a innych ludzi tak?i w dodatku, że się żona cieszy! ja się kurcze nie cieszę z tego, że przydzwonił facetowi, zresztą to można raczej nazwać...
rozwiń
gdzie napisałam, że mój mąż tylko bicia psów nie uznaje a innych ludzi tak?i w dodatku, że się żona cieszy! ja się kurcze nie cieszę z tego, że przydzwonił facetowi, zresztą to można raczej nazwać "klapsem" a nie "biciem".... ale widzisz taki człowiek powinien wiedzieć, że nie jest bezkarny w swoich czynach. słowa by na niego nie podziałały. niech wie, że przemoc wraca i to w najmniej spodziewanym momencie. może teraz się zastanowi zanim zleje zwierzę, dziecko czy inną istotę. ja uważam, że nie powinno się podnosić ręki na kogoś bezbronnego - dziecko, zwierzaka itp. a on jako dorosły człowiek powinien mieć świadomość, że jak sam używa przemocy na kimś to ktoś może na nim!
jak byłam dzieckiem to też zdarzyło się po dupie parę razy dostać. i bardzo źle to wspominam, chociaż wcale nie bolało fizycznie. i mam żal do dzisiaj, że moja mama nie miała tej świadomości, że wyrządza krzywdę. oczywiście bardziej psychiczną niż fizyczną. i to, że byłam grzeczna potem, to nie dlatego że miałam respekt do niej ale raczej ze strachu przed kolejnym "klapsem".
zobacz wątek