Re: czym jeździcie kobietki?:)
jak ja wam zazdroszczę...
prawko mam już 11 lat... mam i leży schowane gdzieś w szufladzie :/
mam jakąś absolutną blokadę psychiczną i nie jestem w stanie...
rozwiń
jak ja wam zazdroszczę...
prawko mam już 11 lat... mam i leży schowane gdzieś w szufladzie :/
mam jakąś absolutną blokadę psychiczną i nie jestem w stanie się przełamać...
a najlepsze jest to, że na kursie jeździłam super, świetnie czułam się za kółkiem itd.
jak zrobiłam prawko - była późna jesień/zima... "więc nie będę jeździć, bo nie mam doświadczenia na śliskich drogach, poczekam do wiosny" ;P
później "oj Mama kupiła nowe auto, to strach wsiąść - przecież jestem początkującym kierowcą"
po jakiś 3 latach próbowałam jeździć - ale uparta "trójka" nie chciała mi wskakiwać - aż się bałam, że rozwaliłam skrzynię biegów :P
ewentualnie przestawiałam auto na parkingu ;)
no i tak to się skończyło :P
teraz mamy Nissana Sunny - Mąż chciałby żebym jeździła... ja też bym chciała ALE boję się i już :/ nijak nie może mnie do tego przekonać :/
zobacz wątek