Re: czym jeździcie kobietki?:)
Też mam samochód ubezpieczony w PZM-ocie, pełen pakiet wyniósł nas 2100zł za rok, w przypadku kolizji powinniśmy otrzymać bez problemu rekompensatę w postaci oryginalnych części, jednakże nic z...
rozwiń
Też mam samochód ubezpieczony w PZM-ocie, pełen pakiet wyniósł nas 2100zł za rok, w przypadku kolizji powinniśmy otrzymać bez problemu rekompensatę w postaci oryginalnych części, jednakże nic z tego ponieważ jak pisałam wyżej sprawca kolizji był ubezpieczony w PZU i jeśli bym chciała zwrot za części oryginalne to muszę się prosić o łaskę i przedstawić faktury w PZU że zakupiłam oryginalne części,czego nie będę robić, bo nie będę się przed nikim płaszczyć i udowadniać, jak powinnam dostać zwrócone "od ręki". Mają swoje przepisy i wypłacają 50% wartości oryginalnych części. Oczywiście zaproponowali w PZU formę bezgotówkowej naprawy, ale wybrałam gotówkową i powinni zapłacić bez żadnego problemu, tak jak to robi np Allianz.Także ostrzegam wszystkich przed PZU, przemyślcie 2 razy zanim wybierzecie :)
zobacz wątek