Re: czym jeździcie kobietki?:)
Pierniczku, to ten większy. Niestety sprzedawca okazał się... tylko sprzedawcą i mimo ustnej umowy z nami sprzedał samochód komu innemu. Teraz oglądamy inne japończyki...
Tak czytam...
rozwiń
Pierniczku, to ten większy. Niestety sprzedawca okazał się... tylko sprzedawcą i mimo ustnej umowy z nami sprzedał samochód komu innemu. Teraz oglądamy inne japończyki...
Tak czytam i czytam i jakoś kryzysu na forum nie widac, prawie wszyscy "rozbijają się" dwoma samochodami. ;-)
zobacz wątek