Re: czym jeździcie kobietki?:)
hehe kryzys jest odczuwalny :-)
ja przynajmniej odczuwam podwyżki, np. gazu - ogrzewam domek i dzisiaj dostałam rachunek, po przeczytaniu którego trochę nogi mi się ugięły w...
hehe kryzys jest odczuwalny :-)
ja przynajmniej odczuwam podwyżki, np. gazu - ogrzewam domek i dzisiaj dostałam rachunek, po przeczytaniu którego trochę nogi mi się ugięły w kolanach :-))))
Pozdrawiam
zobacz wątek