Widok
No słuchajcie, ja nie wiedziałam że są takie fajne teksty! Dlaczego zawsze na ślubach czytają o tym cymbale??? Tego już się nie chce słuchać. No, albo o tych żonach poddanych mężom - to nie dla młodych ludzi tylko dla wysuszonych szkieletów chyba! Już mamy z mężem wybrane czytanie - mądrość syracha, choć rozważamy jeszcze pieśń nad pieśniami, ale fragment o lisach nam się nie podoba (jesteśmy ekologami hi, hi)
my też mieliśmy czytanie z Mądrości Syracha, Pieśń nas Pieśniami podoba mi się chyba najbardziej, ale dwa lata wcześniej miała to na weselu moja Kuzynka i sama to czytanie czytałam, więc nie chciałam powtarzać :)
a Ewangelię mieliśmy Osiem błogosławieństw, lubię tę o weselu w Kanie Galilejskiej, ale tyle razy to już słyszałam i kazanie do tego, że chcieliśmy coś innego.
Ksiądz bardzo ładnie połączył nasze czytania i fajne kazanie powiedział :)
a Ewangelię mieliśmy Osiem błogosławieństw, lubię tę o weselu w Kanie Galilejskiej, ale tyle razy to już słyszałam i kazanie do tego, że chcieliśmy coś innego.
Ksiądz bardzo ładnie połączył nasze czytania i fajne kazanie powiedział :)
bo to nie sa "cymbaly" tylko najpiekniejsza definicja milosci jaka mozna sobie wyobrazic i za nic w swiecie nie zrezygnowalabym z tego czytania. co do drugiego to lubie piesn nad piesniami tylko sie zastanawialam czy mi pozwola troche zlozyc bo nie wszystko mi tam pasuje. czytania u nas bede czytali ludzie nam bliscy, nasi przyjaciele i chcialabym zeby psalm zaspiewala mi moja przyjaciolka.