Widok
poczytaj sobie blog:
swiatczytnikow.pl
Facet robi porównania znanych na polskim rynku czytników - co faktycznie warto a co nie.
- pierwsza zasada to e-papier a cała reszta to detale (chociaż w niektórych sytuacjach bardzo ważne detale).
- ja od prawie roku mam Kindla 4 (czyli najprostszą wersję) i jestem bardzo zadowolona (pół roku prawie zbierałam się z kupnem i szukałam opinni - nie żałuję i kocham mojego "kundla").
- Kindla na amazonie możesz dostać już za jakieś 500 zł z przesyłką, można też pokusić się na promocje w sklepach np. bezkartek.pl
obecnie za 425 masz kindla 5
- co do kupownaia na allegro kindla z reklamami (wersja wypuszczona i z gwarancją tylko na amerykański rynek) to bym uważała - można mieć problemy z gwarancją.
- jak masz już 300 zł to może odłóż troszeczkę i kup coś "przemyślanego" ?
- ja na mojego kindla uzbierałam sprzedając bibliotekę papierowych książek, do których wiedziałam że nie wrócę a jeśli mają stać i się kurzyć to bez sensu (chociaż serce mi krwawiło przy każdej oddanej książce)
- jak masz pytania to śmiało pisz :)
swiatczytnikow.pl
Facet robi porównania znanych na polskim rynku czytników - co faktycznie warto a co nie.
- pierwsza zasada to e-papier a cała reszta to detale (chociaż w niektórych sytuacjach bardzo ważne detale).
- ja od prawie roku mam Kindla 4 (czyli najprostszą wersję) i jestem bardzo zadowolona (pół roku prawie zbierałam się z kupnem i szukałam opinni - nie żałuję i kocham mojego "kundla").
- Kindla na amazonie możesz dostać już za jakieś 500 zł z przesyłką, można też pokusić się na promocje w sklepach np. bezkartek.pl
obecnie za 425 masz kindla 5
- co do kupownaia na allegro kindla z reklamami (wersja wypuszczona i z gwarancją tylko na amerykański rynek) to bym uważała - można mieć problemy z gwarancją.
- jak masz już 300 zł to może odłóż troszeczkę i kup coś "przemyślanego" ?
- ja na mojego kindla uzbierałam sprzedając bibliotekę papierowych książek, do których wiedziałam że nie wrócę a jeśli mają stać i się kurzyć to bez sensu (chociaż serce mi krwawiło przy każdej oddanej książce)
- jak masz pytania to śmiało pisz :)
Sorha, bardzo dziekuje za cenne rady :)
Chce kupic tylko z e-ink (chyba tak to sie pisze ;))
Bajerow miec nie musi, bo nie od tego ma byc ;)
Probuje dozbierac sprzedajac swoje stare ksiazki. Probuje tu na forum, ale zainteresowanie slabe :(
Mam duzo ksiazek w pdf'ach i czytalam je na smartfonie, ale po kilku miesiacach wzrok strasznie mi sie pogorszyl.
Chce kupic tylko z e-ink (chyba tak to sie pisze ;))
Bajerow miec nie musi, bo nie od tego ma byc ;)
Probuje dozbierac sprzedajac swoje stare ksiazki. Probuje tu na forum, ale zainteresowanie slabe :(
Mam duzo ksiazek w pdf'ach i czytalam je na smartfonie, ale po kilku miesiacach wzrok strasznie mi sie pogorszyl.
ja mam onyx boox, dla mnie zajefajny
lepszy od Kindle którego ma moja przyjaciółka (porównywałam), tylko on drogi jest
z niższej półki oglądałam Pocketbook nie pamiętam który nr, kosztował ok 350 zł i jak na tańszy model jest zupełnie ok.
tu można poczytać na forum co ludzie sądzą o różnych firmach
http://forum.eksiazki.org/
lepszy od Kindle którego ma moja przyjaciółka (porównywałam), tylko on drogi jest
z niższej półki oglądałam Pocketbook nie pamiętam który nr, kosztował ok 350 zł i jak na tańszy model jest zupełnie ok.
tu można poczytać na forum co ludzie sądzą o różnych firmach
http://forum.eksiazki.org/
Emilia 14.11.2009
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
Szymon 05.01.2011
DZIĘKI SZATAŃSKIEJ PYSZE JEDNYCH NIE SŁUCHAM, DRUGICH NIE SŁYSZĘ
Tylko Kindle :-) Korzystam z modelu Classic. Na Allegro płaciłam 409 zł wersja bez reklam, na Amazon bezpośrednio z cłem i przesyłką wychodzi ok. 136 $. Mój pierwszy zepsuł się po 3 tygodniach (awaria wyświetlacza), bez problemu dostałam nowy z USA (słynna gwarancja Amazon). Kupowałam od polskiej firmy, wszystkie formalności załatwiali oni.
Spróbuj sprzedać na allegro książki: najlepiej w pakietach po kilka z tej samej kategorii np. fantastyka, lub kilka pozycji danego autora. Ja sprzedałam 70 książek i pokryło mi to kupno czytnika.
Cena (nie oszukujmy się musi być niska bo nikt nie kupi książki używanej za 5 zł taniej niż w sklepie): u mnie liczyłam średnio 2-3 zł za egzeplasz: czyli śrenio 15 - 20 zł za pakiet 5-6 książek plus wysyłka. Sprzedałam prakrycznie wszystko - część za bardzo fajne kwoty a część za minimum ale się opłaciło.
Kindle classic (teraz to jest 5) jest wystarczający. Teraz jest wersja z "glow" czyli niby podświetleniem (oczywiście cena wyższa) nazwana papaer white ale:
- trzeba pamietać że "glow" nie zastąpi oświetlenia (ideą czytnika jest właśnie naturalne czytanie i nie męczenie oczu tak jak jest to przy tablecie)
- glow sprawdza się przy gorszym podświetleniu i przy normalnym świetle nie widać różnicy
--> fajny bajer ale nie mam przekonania czy wart swojej ceny :)
Inną opcją jest touch - ale ja jestem "uczulona" na dodtykowe użądzenia a niestety nie jest to tak samo rozwinięta technologia jak przy smartphonach (inny rosdzaj ekranu itp.)
Cena (nie oszukujmy się musi być niska bo nikt nie kupi książki używanej za 5 zł taniej niż w sklepie): u mnie liczyłam średnio 2-3 zł za egzeplasz: czyli śrenio 15 - 20 zł za pakiet 5-6 książek plus wysyłka. Sprzedałam prakrycznie wszystko - część za bardzo fajne kwoty a część za minimum ale się opłaciło.
Kindle classic (teraz to jest 5) jest wystarczający. Teraz jest wersja z "glow" czyli niby podświetleniem (oczywiście cena wyższa) nazwana papaer white ale:
- trzeba pamietać że "glow" nie zastąpi oświetlenia (ideą czytnika jest właśnie naturalne czytanie i nie męczenie oczu tak jak jest to przy tablecie)
- glow sprawdza się przy gorszym podświetleniu i przy normalnym świetle nie widać różnicy
--> fajny bajer ale nie mam przekonania czy wart swojej ceny :)
Inną opcją jest touch - ale ja jestem "uczulona" na dodtykowe użądzenia a niestety nie jest to tak samo rozwinięta technologia jak przy smartphonach (inny rosdzaj ekranu itp.)
Wyślwietlacz kindla 6" w zupełności starczy do wygodnego czytania. Dostosowujesz osbie praktycznie wszystko: wielskość czcionki, odstęp między liniami, rozstrzał liter, wyrównanie tekstu (prawa, lewa, równo), wielkość marginesów (to funkcja ukryta- ale polecam się pobawić bo oryginalne marginesy są strasznie duże moim zdaniem) --> funkcje ukryte w kindlu znajdziecie na blogu: swiatczytnikow.pl
Też miałam obawy co do wielkości ale naprawdę nie czuje się tego że to tylko 6"
Też miałam obawy co do wielkości ale naprawdę nie czuje się tego że to tylko 6"
I coś na temat czytnika podświetlanego :)
http://swiatczytnikow.pl/test-kindle-paperwhite-czesc-i-oswietlenie-kiedy-sie-przydaje-i-jak-go-uzywac/?pod
http://swiatczytnikow.pl/test-kindle-paperwhite-czesc-i-oswietlenie-kiedy-sie-przydaje-i-jak-go-uzywac/?pod
Dla mnie 6 cali to zbyt mało - osoba która stosuje techniki szybkiego czytania potrzebuje takiego 10 calowego.
A wtedy niestety cena rośnie.
Ale komfort jest bezcenny. Naprawdę czyta się wygodniej.
Pamiętam jak kiedyś kupowałam monitor do kompa. Uparłam się na 24 cali - wszyscy sprzedawcy mi odradzali bo za duży, bo do gier, bo to bo tamto. Proponowali 19 cali do pracy biurowej :D (takich mieli mnóstwo i chcieli się wyzbyć). Postawiłam na swoim, komfort pracy nie do porównania. Teraz duże monitory są na porządku dziennym.
Pewnie za parę lat podobnie będzie z czytnikami elektronicznych książek.
Te małe tzw. kieszonkowe będą dla gadżeciarzy, a nie dla "moli książkowych" pochłaniających kilka/kilkanaście książek tygodniowo.
A wtedy niestety cena rośnie.
Ale komfort jest bezcenny. Naprawdę czyta się wygodniej.
Pamiętam jak kiedyś kupowałam monitor do kompa. Uparłam się na 24 cali - wszyscy sprzedawcy mi odradzali bo za duży, bo do gier, bo to bo tamto. Proponowali 19 cali do pracy biurowej :D (takich mieli mnóstwo i chcieli się wyzbyć). Postawiłam na swoim, komfort pracy nie do porównania. Teraz duże monitory są na porządku dziennym.
Pewnie za parę lat podobnie będzie z czytnikami elektronicznych książek.
Te małe tzw. kieszonkowe będą dla gadżeciarzy, a nie dla "moli książkowych" pochłaniających kilka/kilkanaście książek tygodniowo.