Widok
dada, am am, siiii !! - Mówicie tak do dzieci?
Tak sie ostatnio zastanawiam po co mowi się w ten sposób do dzieci?
Mój mąż z uporem mówi do syna am am i twierdzi, że łatwiej bedzie nam go potem zrozumieć, że młody powie am i będziemy wiedzieli, że chce jeść... Ma to sens jakiś?
Sama jestem przeciewnikiem tych dziwnych zwrotów, siiiii (zamiast gorący) doprowadza mnie do szału ;p
Warto upierać się przy swoim i nie pozwalać mówić do dziecka w ten sposób, czy odpuścić?
Mój mąż z uporem mówi do syna am am i twierdzi, że łatwiej bedzie nam go potem zrozumieć, że młody powie am i będziemy wiedzieli, że chce jeść... Ma to sens jakiś?
Sama jestem przeciewnikiem tych dziwnych zwrotów, siiiii (zamiast gorący) doprowadza mnie do szału ;p
Warto upierać się przy swoim i nie pozwalać mówić do dziecka w ten sposób, czy odpuścić?
[url=http://www.forumticker.net/]

ja nigdy tak do Syna nie mówiłam...
mówiłam po prostu po "polsku" i przynajmniej dziecko teraz wie o co chodzi :)...
znam rodzinę, w której mówiło się takimi tekstami...
na samochód np... bum bum, na banana pif paf...
i co....
w wieku 4 lat dziecko widząc auto mówiło bum bum..., jak chciało banana pif paf...
o losie....
mówiłam po prostu po "polsku" i przynajmniej dziecko teraz wie o co chodzi :)...
znam rodzinę, w której mówiło się takimi tekstami...
na samochód np... bum bum, na banana pif paf...
i co....
w wieku 4 lat dziecko widząc auto mówiło bum bum..., jak chciało banana pif paf...
o losie....
domyslam sie, że dziecko i tak będzie mówiło po swojemu
chodzi mi o to, czy jest jakieś wytłumaczenie na mówienie np. siiii zamiast gorące albo że idziemy dada
kiedyś słyszałam, że takie zwroty opóźniają rozwój mowy
ciekawi mnie to, co skłania innych do mówienia w ten sposób, jakie sa plusy
z ciekawości sie pytam, nie złośliwie ;)
chodzi mi o to, czy jest jakieś wytłumaczenie na mówienie np. siiii zamiast gorące albo że idziemy dada
kiedyś słyszałam, że takie zwroty opóźniają rozwój mowy
ciekawi mnie to, co skłania innych do mówienia w ten sposób, jakie sa plusy
z ciekawości sie pytam, nie złośliwie ;)
[url=http://www.forumticker.net/]

czego wy oczekujecie od najmłodszych dzieci? że taki np1,5roczniak będzie mówił gorące, jeść itd????
mój obecnie 7letni syn mówił siii, am am, baba itd ale szybko zaczął te słowa wymieniać na prawidłowe. Córka równiez mówi te dziecięce wyrazy i jak dla mnie super. Zamiast picu mamy puci, jedzenie to ama, mycie rączek to myju myju itp. jak dla mnie bomba, bo wiem o co dziecku chodzi. wszyscy mówimy do niej normalnie i obawiam się, że moje dziecko będzie opóźnione i w wieku 4 lat będzie wołało a a na siuku, albo am am na jedzienie. Jak zwykle tragizujecie
mój obecnie 7letni syn mówił siii, am am, baba itd ale szybko zaczął te słowa wymieniać na prawidłowe. Córka równiez mówi te dziecięce wyrazy i jak dla mnie super. Zamiast picu mamy puci, jedzenie to ama, mycie rączek to myju myju itp. jak dla mnie bomba, bo wiem o co dziecku chodzi. wszyscy mówimy do niej normalnie i obawiam się, że moje dziecko będzie opóźnione i w wieku 4 lat będzie wołało a a na siuku, albo am am na jedzienie. Jak zwykle tragizujecie
zuza..., napisałam wyżej..., ja niczego nie oczekuję od mojego dziecka, ale mówię tak jak nazywa się daną rzecz czy czynność (jak wyżej)...
moje dziecko bardzo wcześnie zaczęło mówić-a dlaczego...? dlatego, że mówię do niego normalnie...
nie rozumiem, że ktoś może się oburzać tym jak mówimy do dzieci - Tw dziecko-Tw wychowanie...
moje dziecko bardzo wcześnie zaczęło mówić-a dlaczego...? dlatego, że mówię do niego normalnie...
nie rozumiem, że ktoś może się oburzać tym jak mówimy do dzieci - Tw dziecko-Tw wychowanie...
widzisz, ale nie rozumiesz podstawowej zasady...
niech dziecko tworzy swoje wyrazy-przecież to normalne, że od razu nie będzie nazywał rzeczy po imieniu, tylko zastępował je innymi-dla niego łatwiejszymi/prostszymi wyrazami,ale my jako rodzice powinniśmy mówić do niego tak jak my mówimy, tak jak się dana rzecz nazywa...
niech dziecko tworzy swoje wyrazy-przecież to normalne, że od razu nie będzie nazywał rzeczy po imieniu, tylko zastępował je innymi-dla niego łatwiejszymi/prostszymi wyrazami,ale my jako rodzice powinniśmy mówić do niego tak jak my mówimy, tak jak się dana rzecz nazywa...
Moge sobie dac reke odciac ,ze kazda mama przynajmniej raz powiedziala do swojej pociechy "rob amam", na auto "bum bum"albo cos w tym stylu:) czasem o tym nawet nie myslac...
Ja nie bede Was ani tym bardziej siebie oklamywac:) mowilam tak do synka czasem, maz tez...ale najbardziej to dziadkowie... Jednak wszystko do czasu, kiedy dziecko jest malutkie to chcac czy niechcac uzywamy zdrobnialych slow,albo takich zastepczych typu "BRUM BRUM" i co w tym zlego? wazne zeby nie przesadzac, dziecko musi wiedziec ze jesc to JESC a nie AMAM.
Nasz synek ma prawie 2 latka i odkad zaczal ladnie mowic ,tak nigdy nie slyszalam zeby mi powiedzaial daj amam tylko jesc, My rodzice musimy we wszystkim znalezc zloty srodek....
Ja nie bede Was ani tym bardziej siebie oklamywac:) mowilam tak do synka czasem, maz tez...ale najbardziej to dziadkowie... Jednak wszystko do czasu, kiedy dziecko jest malutkie to chcac czy niechcac uzywamy zdrobnialych slow,albo takich zastepczych typu "BRUM BRUM" i co w tym zlego? wazne zeby nie przesadzac, dziecko musi wiedziec ze jesc to JESC a nie AMAM.
Nasz synek ma prawie 2 latka i odkad zaczal ladnie mowic ,tak nigdy nie slyszalam zeby mi powiedzaial daj amam tylko jesc, My rodzice musimy we wszystkim znalezc zloty srodek....
Staram się mówić do córki naszym językiem, żeby łapała nasze słowa
Zapoczątkowało to słowem babcia, a nie baba ;)
Owszem zdarzy mi się powiedzieć w jej języku, chociaż już zaraz rzadziej
Zapoczątkowało to słowem babcia, a nie baba ;)
Owszem zdarzy mi się powiedzieć w jej języku, chociaż już zaraz rzadziej
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Nie mówię zdrobnieniami i nie polecam - dziecko sobie tworzy odpowiedniki, to normalne póki nie nabierze większych umiejętności ale powinno (i pewnie chciałoby) rozumieć "normalną" mowę ludzi wokół siebie. Zawsze, nie tylko wtedy gdy zwracają się oni do dziecka.
Moja córka na drzwi mówi BI
Na otwórz również BI
I nie ja ją tego nauczyłam, tylko sama znalazła odpowiednik do słowa którego nie potrafi powtórzyć
Jednak nie oznacza to, że ja mam też do niej tak mówić ;)
Ona po swojemu mówi, ja po swojemu, któraś z nas w końcu wymięknie i złapie słówka. Zgadnijcie która :P
Na otwórz również BI
I nie ja ją tego nauczyłam, tylko sama znalazła odpowiednik do słowa którego nie potrafi powtórzyć
Jednak nie oznacza to, że ja mam też do niej tak mówić ;)
Ona po swojemu mówi, ja po swojemu, któraś z nas w końcu wymięknie i złapie słówka. Zgadnijcie która :P
https://www.facebook.com/groups/200268143516906/?fref=ts
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych
Zapraszam grupa zamknięta, sprzedaż ubranek dziewczęcych