Widok

debridat

Zdrowie Rodzina i dziecko bez ogłoszeń Temat dostępny też na forum:
dziewczyny jak podajecie ten środek(odrazu do ust czy może w mleczku czy herbacie)
i po jakim czasie wasze dzieciaczki robia kupki,
a i kiedy to podajecie przed czy po posiłku?

wczoraj podałam go małej a ona strasznie nim pluła ;-(

juz nie mam siły na te kupki, nie chce sama robić , ale za to baczków puszcza duzo , ma juz 2 miesiące i 10 dni i jeszcze się to chyba nie unormowało , lekarz badał brzyszek i niby wszystko ok, poradzcie co jeszcze mogę robić żeby kupki były codziennie...;-(
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 2
karmisz piersia???jak tak to ty jedz duzo pokarmow zawierajcych błonnik
jak nie to moze cherbatka z kopru włoskiego
Ślub cywilny
image

Slub Kościelny

image
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 3
ja podwalam z mlekiem rano przed posilkiem, ale musi minac kilka dni zanim on zacznie dzialac. Teraz nie bierzemy i znow mamy klopoty z kupka :/
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
karmie piersia i czasami daje przed snem butle i właśnie mnie zdziwiło to że mała zaraz po tym jak wypiła debridat (2,5 ml)- podałam jej doustnie przed herbatka rumiankową po paru min zrobiła rzadką kupke

altea a ty podajesz dziennie jedną taką dawke czy więcej?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Beatko, nie bardzo rozumiem - dlaczego niepokoisz się, że córeczka nie wypróznia się codziennie??? Jeżeli karmisz przede wszystkim piersią, to dziecko ma prawo robić kupkę nawet raz na tydzień (specjaliści mówią nawet o przypadkach wypróżnień raz na dwa tygodnie). Pokarm matki jest na ogół prawie całkowcie przyswajalny przez dziecko (w odróżnieniu od mleka modyfikowanego), bezresztkowy.
Nasze dziecię będąc tylko na piersi robiło luźną kupkę raz na 3-4 dni. Bączki były wszechobecne i bardzo częste. I wszystko było ok :D a ja była zadowolona, bo mniej roboty było z myciem i sprzątaniem ;o)

"Rytm wypróżnień dziecka karmionego piersią przedstawia się następująco:
• Pierwsze doby - czarne, smoliste, gęste stolce zwane smółką minimum dwa dziennie
• Stolce przejściowe są luźniejsze i brunatne
• Od 2 tygodnia stolce są żółtawe, prawie półpłynne, z białawymi grudkami, zieleniące na powietrzu, minimum dwa na dobę, ale może być tyle ile karmień (8 - 12)
• Około 6 - 8 tygodnia liczba stolców maleje. W tym czasie może zdarzyć się kilka dni zupełnie bez stolca, po czym dziecko ustala swój rytm wypróżnień raz na dzień, raz na 2-3 dni, czy inny. Nawet stolec po pięciu dniach przerwy jest luźny, papkowaty."
żródło: http://www.laktacja.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=375&Itemid=66
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 1
i jeszcze:

"Zaparcie to stan, w którym dziecko oddaje rzadziej niż dotychczas stolec twardy, zbity i wyschnięty. U dzieci karmionych wyłącznie piersią zaparcia występują bardzo rzadko. Jeśli stolce są skąpe, ciemniejsze lub zielonkawe trzeba pomyśleć o niedoborze pokarmu. Jeśli dziecko dobrze przybiera na wadze, a rzadko oddawane stolce powodują dolegliwości np. napięcie, prężenie, bóle brzucha można wprowadzić do diety matki produkty, które “przyspieszają” pracę jelit np. otręby, ziółka łagodnie przeczyszczające. Można też dziecku 1-3 razy dziennie podać niewielkie ilości np. przetartego jabłka lub wywaru z suszonych śliwek czy jarzyn."
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 1
może ktos jeszcze się wypowie
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Beatka ja jak wiesz tez mam problemy z kupami:((I nie lubie jak wypowiada się ktoś kto tego nie doświadcza i nie rozumie.Ja ponownie daje małej debridat 3x2,5ml staram sie mniej wiecej o tych samych porach i daje z koprusiem przed mleczkiem.U nas kup jak nie ma tak nie ma ale jest mniej ulewań...Najlepjej dawaj przed jedzonkiem:)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Uważajcie z debridatem, on rozleniwia jelita. Dziecko może miec potem problem z samodzielnym wypróżnianiem. Dodam, że rozumiem, bo moje dziecko też miało problem z wypróżnianiem. Ale jeśli dziecko nie stęka i się nie męczy nie podawajcie debridatu. Kupkę maluszek może robić nawet raz na 2 tygodnie.(Rekord Julki 11 dni) Tak jak mówiła moja pediatra (wtedy nie chciałam jej uwierzyć) problemy kupkowe miną po wprowadzeniu pokarmów stałych. Dawajcie maluchom probiotyk - lacidobaby, to jest bezpieczne, a z debridatem należy uważać.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A u mnie wrecz odwrotnie problemy kupkowe zaczeły sie jak wprowadziłam zupki

mała nie dośc że robi kupke raz na 2-3 dni to jeszcze musimy jej przy tym pomagac .

Ja na problmey kupkowe po raz kolejny polecam Gripe water

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
A jeszcze dodam, że przy karmieniu piersią najczęściej tak jest że dziecko rzadko robi kupkę. Wiąże się to z dojrzewaniem układu pokarmowego. Mleko matki jest w ponad 95% całkowicie trawione. Więc z czego ma być ta kupka? Uwierzcie, dużo się naczytałam o kupkach i ich braku jakiś rok temu. Nie ma się czym martwić. Przejdzie jak ręka odjął. Po pierwszych zupkach i soczkach.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Magda bo podajesz sama marchewkę. A marchew daje się dzieciom przy biegunkach, aby zatwardzić kupki. Jak Maja zacznie jeść jabłko będzie inaczej.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Bj ja daje Mai na zmiane marchewke, jabłko i dynie wiec to nie dlatego chyba

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Magda to może za wczesnie jeszcze na takie nowosci pokarmowe. Ja Julce wprowadzałam dopiero w 6 miesiacu życia, bo cyckowe dzieci póżniej powinny stałe pokarmy dostawać. I też na początku Julka zareagowała zatwardzeniem po ziemniaku,więc go na jakiś czas odstawiłam i potem było ok. Przypomnij sobie po czym mała tak zareagowała i odstaw to na jakiś czas. Bo chyba pojedynczo wprowadzałaś nowości? Nie wolno kilku na raz, bo potem nie wiesz po czym było źle.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
no mi lekarz kazał podawac zupki juz

ona po wszytskim tak reaguje

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja za 2tyg wprowadzam jabłko no i dzisiaj pmagdalena kupie ta gripe water czy jak tam.Może to będzie dla nas wybawienie bo jest masakra z tymi kupami:((
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Magda, marchewka na pewno zestala kupki. W ulotce Hippa piszą natomiast, że oprócz jabłka rozluźniająco na kupkę działa gruszka, śliwka, brzoskwinia, morela. Z tego zestawu chyba najlepsza byłaby śliwka - Hipp ma taką po 4 miesiącu, może będziesz miała ochotę spróbować z Mają?
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
o spróbuje
dziekuje

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
P magdalena, jak stosowalas ten Gripe water? I kiedy zaczal przynosic efekty?
image

image

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
dawałam na noc i po przebudzeniu po 3 dniach bylo lepiej teraz znoau zaczne podawac

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ale z innym srodkiem? n p rano podam Jaskowi Gripe a w poludnie dalej sab simplex ? Moze tak byc?/
image

image

popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
ech... Zuzka, przeczytaj dokładnie to, co napisałam. Nie rozumiem - lekarz mowi, że z brzuszkiem jest ok, Beatka karmi piersią i nie pisze o żadnych innych nieprawidłowościach (płacze, prężenie się, napięcie etc) niż brak kupki. Być może są - ale o nich nie pisze.

Sama byłam w identycznej sytuacji, kiedy okazało się, że nagle 2-miesięczne dziecko przestało wydalać. Przeraziłam się, chciała dać "dopalacze", ale wytłumaczono mi, że taka jest fizjologia u dziecka karmionego piersią. Całe szczęście - bo tak jak pisze Bj, mogłabym dziecko skrzywdzić - debridat, czopki etc. stosowane w nadmiarze powodują, że dziecko bez "chemii" samo się później nie załatwi.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
Ja np nie karmie piersią tylko sztucznym.I nasze problemy są od kiedy mała skonczyła 3tyg.Nasz lekarz też mówił, że to nic, nie przejmować się itp.Ale nie da się tym nie przejmować bo u nas to jest ogromna męczarnia.Zresztą byłam też na konsultacji u innego lekarza i ten powiedział, że brak kupy to nie jest normalne.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Co do dziecka karmionego sztucznie - nie znam się, więc wypowiadać się nie będę. Fakt - czytałam, że po mleku modyfikowanym kupki powinny być.
Może chcesz poszukać pomocy na forum "karmienie butelką"? Jest tam lekarz i dziewczyny, które karmią tylko sztucznym, z różnymi problemami, podobnymi również do Twoich. Tutaj adres:
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=632

Powodzenia
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Gripe water działa wiatropędnie, ale jak pomaga to ok. Z tym, że beatka pisała, że mała bączki puszcza, to znaczy że układ pracuje ok. Tak więc beatce życzę cierpliwości. Magda a ty może rzeczywiście spróbuj śliwek. Ale wydaje mi się, ze po prostu za wcześnie i za dużo Majeczka dostała nowości i układ pokarmowy sobie troszkę z tym nie radzi.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
no mam teraz duzo dyni i to jej dam
wiesz co dalam jej wczoraj marchew i Maja zrobiła dzisiaj kupola bo same pachy (przed chwilka) i w sumie to moze taka jej uroda ze bedzie robiła raz na 2 dni -to chyba nic złego

teraz przez tydzien bede dawała jej dynie a za tydzien spróbuje cos innego , moze za szybko zmieniałam jej smaki

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Zuzka, a tak się jeszcze zastanowiłam.. Jakim mlekiem karmisz? Może jest ono zbyt ciężkostrawne? Wiem, że mamy karmiące sztucznie, których dzieci miały problemy z wypróżnianiem się, chwalą sobie Bebilon Comfort - jest lekkostrawny, przeznaczony do zaparć i kolek. Tutaj przykład: http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=632&w=87894457&v=2&s=0
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Raz na dwa dni to nie tragedia, toż i nam czasem zdarza się że codziennie nie robimy. A Maja męczy się przy tej kupce i czy jest twarda? Bo jak nie to nie ma czym się martwić. Ale na przemian z dynią dawałabym jabłko.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
ok jabłko na przemian z dynia czyli co dzisiaj dynia , jutro jabłko tak ?

Kupka jest piekna mieciutka , jak musztarda , bez grudek

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dokładnie, Magda nie dawaj samej dyni, ja bym dała raz dziennie jeszcze starte świeże jabłko.
U nas (7 miesięcy) kupki są codziennie lub co 2 dni. Poza tym, jak wprowadziłaś pokarmy stałe to Majka może, ale nie musi, potrzebować więcej pić - woda czy częściej pierś.
Na przyszłość na wszelki wypadek - gdyby Majka zaczęła robić kupkę w postaci takich zbitych zajęczych bobków to znak, że dostaje za mało płynów.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Magda dokładnie tak, ale jęsli kupka jest ok to niczym się nie martw.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Dzieki

ona własnie w dzien zadziej pije ale w nocy nadrabia co 2 h ale kupka jest ok czyli sie nie martwie

kurcze a to jabłko swiezre a nie ze słoiczka ?

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Na razie dałabym ze słoiczka, ona jeszcze malutka jest. A kupki nie trzeba rozrzedzać skoro jest dobrej konsystencji. A czasem możesz jej też dać troszkę soczku jabłkowego. Ja rozcieńczam zawsze z woda pół na pół. Do dziś to robię , bo dla mnie te soczki są za słodkie. No i przy okazji może przyzwyczai się do picia z kubka.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Wiesz co, ja czytałam, że w słoiczku jest jabłko gotowane, a ono ponoć zatwardza. Najlepsze jest starte świeże miękkie jabłko. Do starcia najlepsza, wg mnie, jest szklana tarka, taka jak ta:
http://www.allegro.pl/item488970608_lalka_lalki_pismo_kolekcjonerskie_puppenmagazin.html
Jak zetrzesz to uzyskasz taką delikatną piankę.

Do rozszerzenia diety - encyklopedia wiedzy:
http://www.osesek.pl/podstawy-zywienia-dziecka.html

Forum o rozszerzaniu diety:
http://forum.gazeta.pl/forum/71,1.html?f=579

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Magda, musisz działać na wyczucie. Jeśli mała będzie robiła nadal luźne kupki, to dawaj słoiczek. Jeśli pojawi się problem - przejdź na świeże jabłko. A w tarkę i tak się warto zaopatrzyć :o)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
Witam

Podepnę sie do waszej dyskusji bood dzis zaczęłam podawać mojej 4 miesięcznej córeczce Debridat. Jest karmiona w większości piersią, czasami dokarmiana modyfikowanym. Kupki robi raz na kilka dni, czasami nawet co 10 dni. Lekarka mówiła mi że to normalne, ale moja intuicja podpowiada że nie. Córeczka placze, pręży sie, stęka. Dziś zmieniłam pediatrę, wizyta skończyła sie lewatywą robioną przeze mnie w domu. Pomogło, dziecko śpi spokojnie. Zrobiła ogromną kupę, nie wiem gdzie jej sie to mieściło. Lekarka poinformowała mnie że nie można dopuścić do tak długiej przerwy w oddawaniu stolca. Jesli minie 4 doba, należy dziecku pomóc. Bardzo sie martwię, nie wiem czy debridat i probiotyki pomogą. Mam nadzieje, bo nie wyobrażam sobie robienia lewatywy dziecku co dni.

Pozdrawiam wszystkich
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Inne tematy z forum Rodzina i dziecko

Poradźcie coś na wypadające włosy :( (15 odpowiedzi)

Dziewczyny, jak w temacie... proszę pomóżcie, bo sama nie wiem co robić. Karmię piersią od 5ciu...

odżywka do włosów dla trzylatki (41 odpowiedzi)

moja córka ma piękne kręcone włoski (niezbyt długie, ale coraz gęstsze) z przodu i z boków...

dobry stomatolog - kogo polecacie? (131 odpowiedzi)

jak wyżej, zależy mi na dobrym stomatologu (dobrym pod względem jakości usług i ceny), najlepiej...

do góry