Widok
no tak trzeba sie dostosowac jak firma zabiera nam resztkowe przywileje., skoro kiedys mogłbyc zapewniony transport z nadgodzin a teraz maja nas gdzies, algida nie ma jakos z tym problemu ,zaraz pewnie przeczytam,ze jak mi sie nie podoba to mam spadac do algidy:) zreszta nie tylko w tym, premia jest tak żenująco niska.Biedne te zielone plakietki mamione umowami z delfajem tułają sie najpierw przez agencje min. 2 lata a potem jeszcze smieszne umowy z delphi na czas okreslony tułać sie na takiej czasówce. plus minus 7-8lat zanim sie dostanie jesli wogóle sie dostanie na czas nieokreślony,to stawia firme w niekorzystnym swietle,pom nie dziwota, z ciagle cowe przyjecia nie maja szacunku do ludzi to ludzoe nie czuja przynaleznosci do firmy
Ludzie wy serca nie macie!!!! brygadzistki od siedmiu bolesci,zero zrozumienia i wyrozumialosci!!! jak mozna po roku zwolnic dobrego pracownika!!! jedna glupio-madra i druga jeszcze glupsza sumienia nie macie, ludzie maja rożne problemy w zyciu, zycze wam abyscie sie znalezli w takiej cizkiej sytuacji losowej jak Ania a potem niech was menadzer wywali z roboty na zbity pysk!!! ze tez wy ludziom w oczy nie wstydzicie sie spojrzec, kiedys bedziecie mialy czyjes zycie na swoim sumieniu!!!
Pracuję tam 2lata. Praca ciekawa. Większość rzeczy się potwierdza. Mianowicie umów rzadnych do Delphi. Zmuszanie i szantaż do nadgodzin i sobót,... .Liniowe nie wiem po co one są,nic nie robią tylko zamęt wprowadzają.To powinny robić brygadzistki a nie chodzą co chwilę na papierosa. Zarobki niskie. Bez Twojej wiedzy wpiszą Cię na nadgodziny na sobotę i musisz przyjść. Jak chcesz się wypisać to Cię brygadzistka potraktuje jak niewolnika który nie ma prawa odmówić i nie ma prawa dożycia prywatnego.Powinni się wziąć za niektóre brygadzistki a przede wszystkim liniowe bo one są nie potrzebne.Bardzo fajnie pracuje się z inżynierami i można się od nich dużo nauczyć.Pewne zmiany i mogłoby być super w tej firmie.
nie mogę was czytać??? pracuję w Delphi + - 10 lat nie jestem brygadzistką ani liniową - przykro mi że tak wszystkich oceniacie ---same panie tam pracujące stwarzają taką atmosferę nienawiści- od słowa do słowa same tak obgadujecie swoje koleżanki które dają sobie radę wszędzie i na każdym stanowisku---szlag was trafia -- nie wiem z zazdrości czy nienawiści--- ja osobiście nie narzekam praca ciekawa- potrzebne umiejętności manualne---płaca zawsze na czas--ubezpieczenia--skoro tak narzekacie???Co was tutaj tak mocno trzyma skoro tak wszyscy narzekacie????? pracujecie przez Adecco CRS macie możliwość przesunięcia do Delphi???? no ale trzeba uczciwie pracować??? a nie --- no dziś do domu bo wykonywana praca mi się nie podoba???? nie pasują wam wszyscy którzy wam nie przytakują?? Pamiętajcie że praca to nie zabawa----i nie kółko towarzyskie --a najlepsza koleżanka utopi Cię w łyżce wody---ja osobiście polecam i zapraszam
Pracuję w tym obozie kilka miesięcy mam zamiar przeczekać jeszcze tam zimę i uciekać o ile wytrzymam. W Delphi panuje dewiza "kto w Delphi ppracuje w cyrku się nie śmieje". Ogólna tragedia. Kłopotek zaczął dbać o personel to go odwołali. Teraz jeszcze trzeba tyrać za Ukraińców bo albo udają że nic nie rozumieją albo robią powoli żeby mieć nadgodziny i nikt im nic nie powie. Omijać szerokim łukiem!