Widok
sa wypłacalni ale jak chcesz z nerwów pasc to idz tam jest masakra zmuszaja do nadgodzin jak nie to pozniej jezdza tak po tobie ze nie jestes w stanie psychicznie wytrzymac jak wezmiesz dzien wolnego albo nie przyjdziesz w sobote to wyzywaja sie a ogólem to nawet rozmawiac tam tez nie mozna jedna wielka porazka !!
Wypłacalni
za nadgodziny odpowiednio płacone pięćdziesiątki i setki czasami trzeba zostawać ale zależy od stanowiska.
Ludzie jak to ludzie charaktery są różne .
Delphi czyli praca na produkcji.
Jest norma którą trza wyrobić i tyle.
Nie jest to praca gdzie można zbijać bąki
Nudna i monotonna ale czas przynajmniej mija szybko.
Delphi to marka i to porządna. Ja nie mam zastrzeżeń, nawet polecam.
za nadgodziny odpowiednio płacone pięćdziesiątki i setki czasami trzeba zostawać ale zależy od stanowiska.
Ludzie jak to ludzie charaktery są różne .
Delphi czyli praca na produkcji.
Jest norma którą trza wyrobić i tyle.
Nie jest to praca gdzie można zbijać bąki
Nudna i monotonna ale czas przynajmniej mija szybko.
Delphi to marka i to porządna. Ja nie mam zastrzeżeń, nawet polecam.
Odradzam pracę w DELPHI w Kokoszkach, pracuje już 4ty miesiąc i szczerze mam dosyć. Tu jest jeden post co mnie zaciekawił i tez bede sie niego trzymała
http://forum.trojmiasto.pl/DELPHI-t281992,1,33.html
Pozdrawiam :)
http://forum.trojmiasto.pl/DELPHI-t281992,1,33.html
Pozdrawiam :)
Wypowiadałam się w wątku na ten temat
http://forum.trojmiasto.pl/Praca-t250352,1,33.html
Praca jak to na produkcji, ale nie uważam żeby krzywda mnie tam spotkała- pracowałam 4 miesiące.
http://forum.trojmiasto.pl/Praca-t250352,1,33.html
Praca jak to na produkcji, ale nie uważam żeby krzywda mnie tam spotkała- pracowałam 4 miesiące.
Nie pracuje tam bo:
"Ja idąc tam do pracy zakładałam że to tylko na jakiś czas, do czasu znalezienia lepszej pracy, no i tak się stało." - pisałam o tym w wątku do którego link podałam już wyżej.
Nie jest to ambitna praca, więc myśle że raczej mało osób idzie tam "na lata", może z wyjątkiem osób które są przed emeryturą.
"Ja idąc tam do pracy zakładałam że to tylko na jakiś czas, do czasu znalezienia lepszej pracy, no i tak się stało." - pisałam o tym w wątku do którego link podałam już wyżej.
Nie jest to ambitna praca, więc myśle że raczej mało osób idzie tam "na lata", może z wyjątkiem osób które są przed emeryturą.
Hej, ja pracowałam do końca miesiąca ( 30.11.2011) nie chcieli przedłużyć ze mną umowy - i tak szczerze ja chciałam tylko taka pracę "na wakacje" a wyszło inaczej. Brygadzistka ( z jednej linii co pracowałam ) podeszła do mnie i mówi - "nasz zakład rozwiązuje z Tobą współpracę". poszłyśmy do szatni i musiałam zostawić fartuszek, kluczyk i indentyfikator, a butki sobie wziąc i zrobic z nimi co chcę. Więc dziewczyny - zanim podejmiecie prace w DELFAJU - POMYŚLCIE czy warto. proponuje iść do ALGIDY. jak coś mam tam nr tel.
Hej. Latwo sie domyśleć dlaczego nie przedłużyli Ci akurat teraz umowy.
24 napisałaś niezbyt dobrą opinię delfaju, co musiał ktoś wyczaić i poszedł nakablować gdzie trzeba. Do tego jak się kliknie na Twój profil to w mailu masz imię i nazwisko.
Stawiał bym na to, moja dziewczyna pracuje tam ponad rok i jakoś daje ogólnie rade :P
Pracowałem tam przez miesiąc, nie wspominam źle, ale dostałem pracę za większe pieniądze, więc zrezygnowałem, też byłem tam "przejściowo" :P
Pozdrawiam
24 napisałaś niezbyt dobrą opinię delfaju, co musiał ktoś wyczaić i poszedł nakablować gdzie trzeba. Do tego jak się kliknie na Twój profil to w mailu masz imię i nazwisko.
Stawiał bym na to, moja dziewczyna pracuje tam ponad rok i jakoś daje ogólnie rade :P
Pracowałem tam przez miesiąc, nie wspominam źle, ale dostałem pracę za większe pieniądze, więc zrezygnowałem, też byłem tam "przejściowo" :P
Pozdrawiam