Odpowiadasz na:

Re: dieta mamy karmiącej piersią dziecko z azs

nusia85 kolejny raz dziękuję bardzo za podpowiedzi :)

ja wykluczyłam całkowicie nabiał, jajka, pomidory i wszystko co potencjalnie może uczulać i jest lekka poprawa, ale jeszcze... rozwiń

nusia85 kolejny raz dziękuję bardzo za podpowiedzi :)

ja wykluczyłam całkowicie nabiał, jajka, pomidory i wszystko co potencjalnie może uczulać i jest lekka poprawa, ale jeszcze niezadowalająca... Z masła i margaryny całkowicie zrezygnowałam, ale czasem w chwili słabości zdarza mi się zjeść jakieś kupione słodycze albo ugryźć od męża coś co ma czekoladę...

Szukam inspiracji bo ja to raczej zawsze byłam "bezmięsna" tylko "nabiałowa", więc naprawdę ciężko mi coś nowego wymyśleć...

Skoro napisałaś, że u Was Twoja restrykcyjna dieta pomogła, to może i my wyjdziemy na prostą... Zacznę jeszcze bardziej zwracać uwagę na to co jem

Jeszcze chcę zmienić proszek do prania. Od urodzenia stosowaliśmy lovelę ale może sprubuję Jelpa

co do karmienia piersią to mi alergolog i dermatolog zalecili, żeby synka jak najdłużej karmić wyłącznie piersią. Nie wprowadzać innych pokarmów nawet do 8 miesiąca, ale chcę jeszcze skonsultować to z pediatrą... Czy Ty też dostałaś takie zalecenia?

zobacz wątek
12 lat temu
~superróżyczka

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry