Odpowiadasz na:

Re: dlaczego nie zaglosowalem

mylisz sie przyjacielu... cebulę bardzo lubię bo jest zdrowa. czosnek też. współczuję Ci tej całej frustracji, my, wy oni, tamci, moje poglądy, ich poglądy, statek odpłynął... pełno pesymizmu i... rozwiń

mylisz sie przyjacielu... cebulę bardzo lubię bo jest zdrowa. czosnek też. współczuję Ci tej całej frustracji, my, wy oni, tamci, moje poglądy, ich poglądy, statek odpłynął... pełno pesymizmu i rozpaczy...

ująłeś mnie poświęceniem, zaangażowaniem, emocjami, dlatego Ci odpiszę, że wcale się nie obraziłem. miałem kolejny cudowny dzień w pracy, zaraz idę na zimne jasne pełne z koleżanką na ploty (tak, faceci też plotkują z Kobietami, a są takie co lubią ten trunek) i... wciąż mam wywalone na politykę. :) mój dzisiejszy dzień nie zmienił się ani o 1% od wczorajszego, ani od tego kiedy głosowałem (naście la temu) a wiesz czemu? bo na swoje szczęście, oprócz losu (to w rękach Najwyższego) zapracowałem sobie sam, a nie że przez trafne/nietrafne wybory polityczne.

p.s. do tej osoby, a pro po utraty pracy: a Ty co? do Tuska pobiegniesz i da Ci? he he ja wierzę w swoje umiejętności i akurat w tej materii nie narzekam - 1-2 oferty pracy miesięcznie. żeby nie było ściemy: mgr inż. po pg dziennych z doświadczeniem w swej dziedzinie:P

nie, po to polityka mi nie jest potrzebna he he

zobacz wątek
10 lat temu
~zaspokojony życiowo

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry